We wrześniu aktywność przemysłowa Niemiec była na najniższym poziomie od 2009 roku, kiedy Europa wciąż przeżywała konsekwencje kryzysu finansowego – pisze Financial Times.
Indeks PMI dla przemysłu spadł w tym miesiącu do 41,4 punktów z 43,5 w poprzednim miesiącu. Niemiecka gospodarka jest już na skraju recesji.
Po opublikowaniu danych euro spadło w stosunku do dolara o 0,4 proc.
Także polski złoty negatywnie zareagował na tę wiadomość.
„Złoty osłabia się gwałtownie drugą sesję z rzędu pod wpływem oczekiwań na decyzje TSUE oraz po zaskakująco słabych danych z niemieckiego przetwórstwa, zwiększających ryzyko mocniejszego pogorszenia koniunktury w Polsce” – skomentowali ekonomiści Pekao.
„Po kilku miesiącach poszukiwania dna, PMI w przetwórstwie w Niemczech zarył w ziemię osiągając poziom 41,4 pkt. – najniżej od czerwca 2009. Coraz szybciej spadają zatrudnienie, produkcja i zamówienia. Ryzyko w dół dla naszej prognozy PKB w Polsce w 2019” – dodał Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole.
Indeks PMI to wskaźnik tworzony na podstawie ankiety wśród przedsiębiorców i odzwierciedla nastroje w przemyśle i szerszym sektorze prywatnym.
Czytaj też:
>>> Jak rządy Polski i Węgier uodporniły swoje gospodarki na problemy Niemiec
>>> Niemiecka gospodarka się kurczy. „To koniec złotej dekady”