Brytyjski rząd przedstawił w nowym dokumencie nową strategię finansowania dla elektrowni jądrowych, w tym Sizewell C w Suffolk, donosi BBC.
Konsumenci energii zgodnie z nowym planem mają współuczestniczyć w kosztach budowy nowych elektrowni jądrowych.
Ponadto w dokumencie stwierdzono, że budowa elektrowni jądrowych stała się wyzwaniem od czasu rozpoczęcia w 2016 roku budowy Hinkley Point C w Somerset.
Nowy model finansowania wymagałby od wszystkich odbiorców energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii płacenia z góry za rachunki. Oznaczałoby to „sprawiedliwy podział kosztów i ryzyka między konsumentów i inwestorów”, twierdzi Departament ds. Biznesu, Energetyki i Przemysłu (BEIS).
Zdaniem Departamentu obecnie żadnego dewelopera nie stać na poniesienie kosztów rzędu 15-20 mld funtów, które nieuchronnie byłyby związane z realizacją projektu budowy nowej elektrowni atomowej. Inwestorów dodatkowo zniechęca groźba wzrostu kosztów i opóźnień.
Nowe plany spotkały się ze sprzeciwem – zdaniem grup sceptycznych wobec pomysłów rządu większość projektów z zakresu energetyki nuklearnej prowadzonych przez energetycznego operatora EDF jest przepłacona i zbyt przeciągnięta w czasie, przez co wzrasta ryzyko, że konsumenci zmuszeni będą do poniesienia dodatkowych kosztów.
>>> Oto 8 obszarów gospodarki, z którymi Europa radzi sobie najgorzej