Wypełnienie magazynów gazu w październiku tego roku powinno przekroczyć 90 proc. Jednakże nowa sytuacja będzie mieć wpływ na ceny gazu – prognozują eksperci Goldman Sachs.
Eksperci Goldman Sachs nie obawiają się o poziom zapasów tego surowca w Europie. Ich zdaniem redukcja eksportu przez rurociąg Nord Stream 1 do zera sprawia, że rynki północno-zachodniej Europy radzą sobie bez rosyjskiego paliwa.
– Chociaż często słyszymy pytanie, co zrobić z przechowywaniem, uważamy, że lepszym podejściem jest zapytać: jak to wpłynie na ceny, aby magazyny były nadal rozbudowywane? – czytamy w opinii analityków GS.
Wypełnienie magazynów w październiku 2022 roku powinno więc przekroczyć 90 proc.
W ocenie ekspertów GS, ceny TTF (indeks cen gazu w Europie – red.), choć na wyższych poziomach niż wcześniej oczekiwano, będą w zimę sukcesywnie spadać.
Ceny mogą spaść nawet do poziomu poniżej 100 euro w pierwszym kwartale 2023 r. To znacznie poniżej obecnych kontraktów typu forward, czyli zakupu w określonym terminie realizacji i za określoną cenę.
Jednocześnie eksperci GS spodziewają się, że ponowne napełnienie magazynów w 2023 roku będzie trudniejsze niż w roku obecnym. Będzie to wymagało dodatkowego obniżenia bieżącego popytu.
W związku z tym GS podniósł prognozy ceny gazu do 235 euro/MWh (z 153 euro poprzednio) w lecie 2023 r., w porównaniu do obecnej wyceny kontraktów na dostawę surowca w lecie przyszłego roku na poziomie około 184 euro.
Więcej o gazie piszemy tutaj:
- Ile Polska zużywa gazu? Mniej niż rok temu, ale wielkich oszczędności na razie nie widać [WYKRESY]
- Cena maksymalna gazu, oszczędzanie energii, opłata solidarnościowa. Takie kierunki ustalili ministrowie energii UE
- Polska chce limitu cen na gaz importowany do UE. Oczekuje zmian w systemie ETS
- Ceny gazu LNG mogą pójść w górę. Na rynku brakuje statków do jego transportu
- Oszczędzanie energii, limit cen na gaz, opłaty solidarnościowe. KE przedstawia pomysły na walkę z kryzysem