Spółki ZE PAK, PGE i koreański koncern KHNP podpisały w poniedziałek w Seulu list intencyjny w sprawie opracowania planu budowy w Pątnowie elektrowni jądrowej w oparciu o koreańską technologię reaktorów APR 1400.
List podpisano w obecności wicepremiera Jacka Sasina i ministra handlu, przemysłu i energii Korei Płd. Lee Chang-Yanga.
Intencją stron listu jest ocena możliwości rozwoju współpracy w ramach lokalizacji Pątnowie, gdzie znajduje się obecnie ostatnia z elektrowni na węgiel brunatny, należąca do ZE PAK.
Projekt realizowany równolegle
Potencjalna współpraca ma być inicjatywą równoległą do Programu Polskiej Energetyki Jądrowej i jego uzupełnieniem.
Strony listu intencyjnego zamierzają wspólnie opracować plan rozwoju elektrowni jądrowej, w szczególności wykonać wstępne analizy środowiskowe, opracować wstępny budżet dla etapów: przygotowań, budowy i eksploatacji, wraz z modelem finansowym projektu. Powstać ma też wariantowy harmonogram projektu. Wstępny plan rozwoju ma być gotowy w 2022 r.
Zamiast elektrowni na węgiel brunatny
O lokalizacji elektrowni jądrowej w Koninie – którego częścią jest Pątnow – mówił w niedzielę premier Mateusz Morawiecki.
– To miejsce naszej elektrowni na węgiel brunatny. Te złoża się wyczerpują. Mieszkańcy tamtej ziemi wiedzą o tym. Potrzebujemy w tamtym miejscu ulokować nową elektrownię – podkreślił premier.
ZE PAK planował wcześniej budowę reaktorów modułowych SMR. Dziś spółka wypowiedziała jednak umowę o współpracy z MS Innovation Impulse GMBH, która dotyczyła współpracy w obszarze energetyki jądrowej.
opracowanie własne/PAP
Czytaj także:
- Premier: w Polsce powstaną trzy elektrownie atomowe
- Koreańczycy jako partner do „biznesowego” projektu elektrowni jądrowej to pomysł wątpliwy [WYWIAD]