Więcej kontroli produktów spożywczych pochodzących z Ukrainy oraz rozpoczęcie przyjmowania wniosków pomocowych od polskich rolników, zapowiada minister rolnictwa Robert Telus.
Nowy szef Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi spotkał się z rolnikami protestującymi w Szczecinie.
– Musimy o tym mówić, o tych innych produktach. Zleciłem (…) kontrolę. Rozmawiałem z ministerstwem zdrowia, bo tu jest potrzebna reakcja i pomoc ministerstwa zdrowia. (…) Wszystkie produkty spożywcze, które będą na granicy ukraińskiej, mam tu na myśli również drób, jaka, cukier, mąkę, wszystkie produkty spożywcze będą kontrolowane na granicy – mówił Telus (cytat za Polską Agencją Prasową).
Zobacz też: Tak zboże z Ukrainy zalewało polski rynek. Import wzrósł niemal ośmiokrotnie [WYKRESY]
Minister dodał, że od piątku (14 kwietnia) Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmowała wnioski o wsparcie w ramach puli 600 mln zł. Wspomniana kwota ma zasilić konto Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
Minister @RobertTelus w #Szczecin: Wszystkie produkty spożywcze będą na granicy kontrolowane- podkreślam wszystkie. Nie przyjechałem po to aby wam mówić przestańcie protestować. Macie takie prawo, ale musimy robić wszystko, aby sytuację rozwiązać. Musimy to zrobić wspólnie. pic.twitter.com/vuPGze8kGW
— Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (@MRiRW_GOV_PL) April 13, 2023
W sobotę (8 kwietnia) agencja rozpoczęła skup pszenicy konsumpcyjnej wyłącznie od polskich rolników. Z tych środków wypłacona zostanie także pomoc dla krajowych producentów kukurydzy.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Jak relacjonuje PAP, Robert Telus poinformował że w piątek ma być podpisane porozumienie, zgodnie z którym ukraińskie zboże przestanie trafiać do Polski.
Wcześniej szef resortu rolnictwa zobowiązał Elewarr, firmę zajmującą się magazynowaniem i przechowywaniem zbóż, rzepaku i innych surowców pochodzenia rolniczego dla Agencji Rezerw Materiałowych, aby zwiększyła kontrakty z Rządową Agencją Rezerw Strategicznych.
oprac. Dorota Mariańska
Polecamy:
- Henryk Kowalczyk złożył dymisję. W tle problemy z ukraińskim zbożem
- Kryzys na rynku zbożowym. „Zostaniemy ze sporymi nadwyżkami”
- Ukraińskie zboże zostaje w Polsce. Morawiecki: Nie ma na to mojej zgody
- Węgiel nie jest już priorytetem. Teraz PKP i porty zajmą się zbożem