Eurowind Energy prowadzi prace nad budową parku wiatrowego w gminach Trzebiechów i Bojadła w województwie lubuskim. Farma wiatrowa zapewni energię dla tysięcy gospodarstw domowych. Co więcej, wpływy z podatków do lokalnych budżetów mogą wynieść 2,6 mln zł rocznie.
Projekt obejmuje instalację 17 turbin wiatrowych o wysokości do 260 metrów w obrębach Klenica, Trzebiechów i Borek. Łączna moc farmy ma wynieść około 122,4 MW, co pozwoli na pokrycie rocznego zapotrzebowania energetycznego nawet 85 tys. gospodarstw.
Prace przygotowawcze rozpoczęto w 2022 roku, a dwa lata później ruszyły procedury projektowe. Uzyskanie pozwolenia na budowę planowane jest na 2029 rok. Czas działania farmy wiatrowej szacuje się na co najmniej 25 lat.
Wpływy dla lokalnych budżetów
Budowa farmy wiatrowej przyniesie wymierne korzyści finansowe, dlatego że do budżetów gmin Trzebiechów i Bojadła trafi około 2,6 mln zł rocznie z tytułu podatków. Środki te mogą zostać przeznaczone m.in. na budowę kanalizacji, modernizację dróg oraz rozwój lokalnej infrastruktury. W przyszłości w parku wiatrowym mogą pojawić się instalacje fotowoltaiczne, co dodatkowo zwiększyłoby wpływy.
Eurowind Energy prowadzi dialog z mieszkańcami i władzami gmin, angażując się w życie lokalnej społeczności. Firma doposażyła żłobek w Trzebiechowie, ufundowała ławki dla drużyny piłkarskiej Odra Klenica oraz wsparła organizację lokalnych wydarzeń.
Nowe możliwości dla biznesu
Podczas realizacji inwestycji firma będzie współpracować z lokalnymi przedsiębiorcami, korzystając z usług noclegowych, gastronomicznych, transportowych i technicznych. Projekt zwiększy potencjał inwestycyjny regionu i stworzy nowe szanse dla lokalnej gospodarki, opartej na odnawialnych źródłach energii.
Eurowind Energy to polska spółka należąca do duńskiej grupy działającej w 15 krajach Europy i w USA. Firma zatrudnia ponad 700 pracowników, z czego 70 w polskim biurze w Poznaniu. Do tej pory w Polsce zrealizowała budowę 22 farm wiatrowych obejmujących 142 turbiny. Co więcej, wszystkie projekty powstają z uwzględnieniem czynników środowiskowych, społecznych i gospodarczych.
Polecamy również:
- Ustawa wiatrakowa: ekspert komentuje prezydenckie weto. „Potrzebujemy narracyjnej kontrofensywy”
- Weto ustawy wiatrakowej nie zatrzyma rozwoju OZE. Największe problemy leżą gdzie indziej
- Morskie farmy wiatrowe rozpędzają się w Polsce, ale globalny rynek hamuje
- Orlen Termika chce zbudować próg na Wiśle. Eksperci się sprzeciwiają
I dobrze, trzeba szukać różnych źródeł energii ( a jest ich sporo). Tak by być państwem bardziej samodzielnym, czystym i jak najbardziej oszczędzać surowce. Ps. Ciekawe czy coś się dzieje w kwestii ogniw termo-elektrycznych opracowanych na AGH…. Kiedy produkcja przemysłowa? Kiedy energia elektryczna z ciepła kominów? Kiedy modernizacja i rozwój sieci energetycznych? Tak by spadły koszty prądu i poprawiła się konkurencyjność naszej gospodarki.