Średnie ceny benzyny i oleju napędowego na stacjach paliw mogą spaść o około 10-20 groszy na litrze w przyszłym tygodniu, wynika z komentarza rynkowego analityków BM Reflex.
– Za nami kolejny tydzień obniżek cen paliw na rynku hurtowym, tym razem w większym stopniu obniżki dotyczą oleju napędowego. Spadają także, po raz kolejny z rzędu, ceny paliw na stacjach i mimo, że nie wracają do poziomów sprzed wybuchu wojny w Ukrainie, to sytuacja się nie pogarsza. O ile ceny benzyny Pb95 i autogazu są o 10 proc. wyższe niż przed rokiem, to diesel wciąż jest droższy o 33 proc. – czytamy w komentarzu rynkowym BM Reflex.
W piątek, w pierwszym dniu bez promocji, na stacjach PKN Orlen odnotowaliśmy obniżki cen benzyny i oleju napędowego o około 20 groszy na litrze. W zamian za rabat 30 gr/l przysługujący dla określonych transakcji, od dzisiaj wszyscy kierowcy tankujący na stacjach Orlenu zapłacą mniej.
Na ten ruch krajowego koncernu odpowiedzą z pewnością także pozostali operatorzy na rynku. Zmiany będą wprowadzane na bieżąco począwszy od dzisiaj. Chodzi zarówno o obniżki cen, jak i o wygaszanie promocji w obecnym kształcie – czytamy dalej.
Poziom cen
Aktualnie ceny kształtują się na poziomie: dla benzyny bezołowiowej 95 – 6,36 zł/l (-17 gr/l), bezołowiowej 98 – 7,25 zł/l (-20 gr/l), oleju napędowego 7,36 zł/l (-20 gr/l), autogazu 3,1 zł/l (-5 gr/l).
W przyszłym tygodniu średnie ceny benzyny i oleju napędowego mogą spaść o około 10-20 groszy na litrze.
W piątek rano ropa Brent kosztuje około 91 USD/bbl i jest niecałe 2 USD/bbl tańsza niż przed tygodniem.
Prognozy dla handlu ropą
Międzynarodowa Agencja Energii zgodnie z najnowszymi prognozami spodziewa się wzrostu światowego popytu na ropę naftową w tym roku o 2 mln bbl/d, w przyszłym 2,1 mln bbl/d. W sierpniu eksport rosyjskiej ropy naftowej i paliw kształtował się na średnim poziomie 7,6 mln bbl/d i był zaledwie 0,39 mln bbl/d (5 proc.) niższy w porównaniu z okresem sprzed ataku Rosji na Ukrainę.
Eksport ropy naftowej do UE i Wielkiej Brytanii zmniejszył się od początku roku o 0,88 mln bbl/d do 1,7 mln bbl/d. Import diesla do UE nadal utrzymuje się na wysokim poziomie 0,6 mln bbl/d. Biorąc pod uwagę wchodzące w życie w grudniu tego roku i lutym 2023 embargo na rosyjską ropę naftową i produkty naftowe, Rosja będzie musiała znaleźć nowe rynki dla około 1,4 mln bbl/d ropy naftowej i 1 mln bbl/d produktów naftowych.
Chiński rząd najprawdopodobniej zezwoli w IV kwartale tego roku na eksport 1,5 mln ton (12 mln bbl) produktów naftowych (olejów, benzyn i paliwa lotniczego). Wolumen 1,5 mln ton jest niewielki, ale na rynku nie brakuje spekulacji, że może być on znacznie wyższy. Oleje napędowe i opałowe z Chin i Indii mogą w 2023 roku stanowić istotną alternatywę dla objętego (od 5 lutego 2023 roku) embargiem UE produktu rosyjskiego. Z drugiej strony decyzja Chin może być wyrazem słabnącej konsumpcji na rynku wewnętrznym.
Czytaj także:
- Wysokie ceny paliw nie wystraszyły klientów. Prezes bp Polska: nie widać spadku popytu na stacjach
- Ceny ropy jak przed wojną i mogą jeszcze spaść. Jest jednak jedno „ale”
- Niższe ceny paliw dla mieszkańców? Miasto Chełm chce otworzyć miejską stację benzynową
- Co dalej z cenami paliw? Benzyna bardziej stabilna niż diesel