Turyści z Polski od lat tłumnie przyjeżdżają do Chorwacji samochodem. Na ogromną popularność tego kraju zaczynają jednak reagować linie lotnicze. LOT planuje w tym roku zaoferować 83 tys. miejsc w samolotach z Polski do Chorwacji.
W 2019, a więc w ostanim roku przed wybuchem pandemii koronawirusa, Chorwację odwiedziło ponad milion Polaków. W roku 2020 było ich 700 tys., więc o około 33 proc. mniej rok do roku – lecz nadal bardzo dużo, biorąc pod uwagę niesprzyjające okoliczności spowodowane pandemią.
To pokazuje, że pomimo obaw przed zachorowaniem na COVID-19 i wyjazdami zagranicznymi, zainteresowanie Chorwacją wśród turystów z Polski nie słabnie.
Polacy na tle turystów z innych krajów w 2020 roku najrzadziej rezygnowali z Chorwacji jako celu wakacyjnego. Dla bałkańskiego kraju, którego turystyka stanowi ok. 20 proc. PKB, ma to szczególne znaczenie.
W 2020 roku Chorwację odwiedziło 6,8 mln obcokrajowców, a rok wcześniej turystów z zagranicy było aż 17 mln.
Polacy wierni Chorwacji
Chorwacja od wielu lat cieszy się wśród Polaków ogromną popularnością – znajdujemy się na trzecim miejscu narodów, które odwiedzają ją najczęściej.
W roku 2020 wyprzedzili nas tylko Niemcy, których spośród zagranicznych turystów w Chorwacji jest najwięcej, i, na drugim miejscu, Słoweńcy.
W roku 2021, który ma być jednocześnie czasem odbicia w branży turystycznej, ministerstwo turystyki w Chorwacji spodziewa się około 1,1 mln turystów z Polski. W samym regionie Zadaru tylko w tym roku ma się pojawić około 60 tys. Polaków.
„Oczekiwania co do najbliższego sezonu wakacyjnego są ogromne, bardzo dobrze się zresztą do niego przygotowaliśmy. Wyciągnęliśmy wnioski z zeszłorocznych doświadczeń i przygotowaliśmy dużą liczbę punktów, w których będzie można wykonać test. Od 1 kwietnia tego roku mamy jasne kryteria, na jakich podstawach można wjechać na teren Chorwacji„, powiedziała podczas konferencji prasowej w Zadarze Monika Udovičić, dyrektor departamentu Wspólnot Turystycznych w Ministerstwie Turystyki i Sportu.
Nie ukrywała, że ma nadzieję, iż Chorwacji uda się powrócić na dawne tory. „W tej chwili zaszczepiliśmy połowę branży turystycznej. Oczekujemy, że w tym roku będzie u nas 60 proc. turystów z 2019 roku. Jeśli chodzi o turystów z dalszych krajów, jak z Chin czy Korei, ich liczba przez pandemię zdecydowanie się zmniejszyła” – dodała.
Chorwacja ustaliła również specjalny protokół „Safe stay in Croatia” (ang. Bezpieczny wypoczynek w Chorwacji) z 25 wytycznymi dla wszystkich podmiotów działających w turystyce.
„Certyfikat uzyskało 15 tys. firm, które przestrzegały wszystkich zasad. Dzięki temu w zeszłym roku nie mieliśmy ani jednego przypadku zarażenia koronawirusem w obiekcie turystycznym” – mówiła Udovičić.
Do Chorwacji coraz częściej samolotem?
Polacy preferują jeździć na Bałkany samochodem, jednak potencjał tego regionu coraz częściej wykorzystują przewoźnicy lotniczy.
Polskie Linie Lotnicze LOT, czyli narodowy przewoźnik, chce w tym roku zaoferować swoim podróżnym 83 tys. miejsc z Polski do Chorwacji – to oznacza, że przybywający na pokładach samolotów LOT-u polscy turyści mogą stanowić około 10 proc. wszystkich podróżujących.
Władze Chorwacji, co wyjaśniła Monika Udovičić – w przeciwieństwie do państwa Izrael przed kilkoma laty – nie dotują połączeń LOT-u.
Na pokładach polskiego przewoźnika w sezonie letnim 2021 będzie można polecieć m.in. ze stołecznego Lotniska Chopina bezpośrednio do Zagrzebia, Zadaru, Rijeki, Splitu i Dubrownika. Więcej połączeń wakacyjnych LOT wypuści w tym sezonie jedynie do Grecji.
„Cieszymy się, że LOT rozpoznał nasze partnerstwo i potencjał Chorwacji i pomimo pandemii rozwijamy ruch turystyczny. Chorwacja jest gotowa na przyjęcie gości z perspektywy bezpieczeństwa epidemicznego, zliberalizowaliśmy nasze obostrzenia„, mówił Christian Stanicic, dyrektor generalny Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej.
Bezpośrednie loty z Polski do Chorwacji realizują również niskokosztowe linie Ryanair i Wizz Air. W przypadku tych przewoźników połączenia lotnicze są rozłożone na większą liczbę lotnisk regionalnych.
Powoli wracamy do życia
Chorwacja powoli otwiera się na turystów. Obecnie aby wjechać do kraju, należy mieć ze sobą negatywny wynik testu na koronawirusa, który nie może być starszy niż 48 godzin.
Wykonanie testu na COVID-19 dotyczy również obowiązkowo dzieci powyżej 7. roku życia.
Z okazania wyniku testu zwolnione są osoby, które przeszły COVID-19 w ciągu sześciu ostatnich miesięcy, a także osoby, zaszczepione przeciwko koronawirusowi dwiema dawkami (od przyjęcia ostatniej dawki musi minąć 14 dni).