Włochy stały się jednym z najbardziej zagrożonych zmianami klimatycznymi krajów w Europie ze względu na swoje położenie geograficzne i gęsto zaludnione obszary wybrzeża Morza Śródziemnego. Kraj dotykają coraz częstsze ekstremalne zjawiska, a klimatolodzy ostrzegają, że trzeba zdecydowanie działać już teraz.
Jak podkreśla dziennik The Guardian, w ostatnim czasie Włochy doświadczyły serii ekstremalnych zjawisk pogodowych, w tym powodzi, susz i pożarów. Wiatry o prędkości przekraczającej 100 km/h niszczyły Mediolan. Rekordy gradobicia ustanowiono w odstępie zaledwie pięciu dni – najpierw grad o średnicy 16 cm spadł w Veneto, pokonując poprzedni rekord europejski, a potem grad o średnicy 19 cm spadł we Friuli-Wenecji Julijskiej.
W Mortegliano, małym miasteczku na północy Włoch, spadł grad o średnicy kamieni 10-15 cm, który zniszczył dachy, samochody i m.in. uszkodził rękę jednemu z mieszkańców. Koszty szkód oszacowano na 80 milionów euro.
– Wyglądało to jakby miasto zostało zbombardowane lub trafiło na trzęsienie ziemi – w mojej karierze klimatologa, nie spotkałem się z czymś takim – komentuje klimatolog Luca Mercalli.
Czytaj także: Śnieg w grudniu a globalne ocieplenie. Czym się różni pogoda od klimatu? [EXPLAINER]
Włochy zagrożone zmianami klimatu
Włochy to kraj zagrożony osunięciami, powodziami i erozją wybrzeża. Raport włoskiej rządowej agencji ochrony środowiska (Ispra) z 2021 roku ujawnił, że aż 93,4 proc. gmin jest narażonych na te właśnie zagrożenia. Włochy straciły w 2021 roku ok. 77 km kw. naturalnych i półnaturalnych obszarów na skutek ekspansji miast.
Mercalli wyjaśnia, że istnieją trzy kluczowe elementy, które sprawiają, że kraj ten jest podatny na skrajne zjawiska pogodowe: ocieplenie Morza Śródziemnego, zderzenie dwóch klimatów: Afrykańskiego i Europejskiego oraz zaludnione wybrzeże.
Luca Mercalli to jeden z nielicznych klimatologów, którzy publicznie wypowiadają się na temat kryzysu klimatycznego, mimo że media we Włoszech nie są zbyt skłonne nagłaśniać ten problem. Jego ostrzeżenia dotyczące rosnącej częstotliwości skrajnych zjawisk pogodowych i potrzeby działań mają wielkie znaczenie dla kraju, który jest coraz bardziej narażony na konsekwencje zmian klimatycznych.
Mercalli twierdzi, że ekstremalne zjawiska pogodowe będą się nasilać w następnych latach, a Włochy muszą podjąć działania, aby się przed nimi ochronić. Domaga się inwestycji w infrastrukturę przeciwpowodziową, a także zmian w stylu życia, takich jak oszczędzanie energii i zmniejszanie zużycia wody.
300Sekund od września w nowej odsłonie. Zapisz się już dziś na nasz codzienny newsletter.
The Guardian podaje, że w miarę jak kolejne ekstremalne zjawiska pogodowe były prognozowane w ostatnim czasie na północy Włoch, prezydent Włoch Sergio Mattarella dołączył do innych głosów z Hiszpanii, Grecji, Chorwacji i Słowenii, w apelu o pilne działania w walce z kryzysem klimatycznym.
W liście otwartym podkreślono, że nie ma już czasu na kompromisy z powodów politycznych czy ekonomicznych.
Polecamy także:
- Klimat się ociepla, a gospodarka traci. Do 2050 roku nasz PKB może nawet spaść
- Pozew do sądu za zmiany klimatu. Liczba takich spraw na świecie szybko rośnie
- Sztuczna inteligencja opanowuje świat materiałów. Przyda się ochronie klimatu