Rząd przygotował nowe przepisy, które mają chronić odbiorców ciepła sieciowego przed dużym wzrostem cen. Ustawa zadziała w „trybie pilnym”.
Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy we wtorek 17 stycznia.
Wsparcie skierowane jest do mieszkańców bloków oraz odbiorców wrażliwych. Chodzi m.in. o szkoły, szpitale czy żłobki.
– Dzisiaj Rada Ministrów zajmie się tą ustawą. Następnie zostanie skierowana do prac sejmowych, senackich. Wejdzie w życie w trybie pilnym. Zadziała też wstecz – mówiła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa w Programie 3 Polskiego Radia.
Nowelizacja przewiduje, że ceny dostawy ciepła nie będą mogły być wyższe niż cena z września 2022 roku powiększona o 40 proc.
Zdaniem Anny Moskwy, ten pułap jest wystarczający. – Ale będziemy oczywiście obserwować, jak ten mechanizm będzie funkcjonował – mówiła.
Nowelizacja przewiduje też obowiązek informowania przez spółdzielnię lub wspólnotę o wysokości stawki bez dopłaty i z dopłatą.
Jakie wsparcie przewiduje ustawa?
W wykazie prac rządu podano, że projekt ma na celu zapewnienie wsparcia dla gospodarstw domowych i instytucji użyteczności publicznej przez zmniejszenie opłat wynikających z wzrostu cen paliw.
Ograniczenie wzrostu cen ciepła systemowego wprowadzono już we wrześniu 2022 r. Przewidziano wówczas obowiązek ustalenia przez wytwórców ceny ciepła na 150,95 zł za GJ netto dla ciepła wytwarzanego z gazu lub oleju opałowego. Dla ciepła wytwarzanego w pozostałych źródłach cenę ustalono na 103,82 zł za GJ netto. Oznaczało to średni wzrost rachunków odbiorców o 42 proc.
Nowelizacja zakłada, że dotychczasowy mechanizm wsparcia w formie średniej ceny z rekompensatą zakończy się 31 stycznia 2023 r. Nowa regulacja będzie obowiązywała od 1 lutego 2023 r. do 31 grudnia 2023 r.
Zakłada ona ograniczenie wzrostu cen ciepła dla odbiorców poprzez pokrycie części ich należności wobec wytwórców. Jeżeli wzrost cen dostawy ciepła będzie większy niż 40 proc., w stosunku do cen z 30 września 2022 r., przedsiębiorstwa energetyczne otrzymają wyrównanie. Chodzi o to, by odbiorca nie został obciążony nadmiernym wzrostem kosztów ogrzewania.
Nowe przepisy obejmą też przypadki stosowania cen wyższych od maksymalnej od 1 października 2022 r.
Opracowanie własne na podstawie PAP.
Czytaj także:
- Tani węgiel? Nie dla elektrowni i ciepłowni. One musiały zapłacić znacznie więcej
- Ogrzać miasto ciepłem z tuneli metra. Metro Warszawskie i Veolia Energia rozpoczęły współpracę
- Uszczelnij okna, odsłoń kaloryfer. PTEZ uczy, jak oszczędzać ciepło
