Wzrost cen za ciepło wyniesie najbliższej zimy maksymalnie 42 procent – wskazuje ministra klimatu i środowiska. Limit podwyżek ma być zagwarantowany rządowym projektem ustawy o wsparciu dla odbiorców ciepła.
Rachunki w przypadku gospodarstw domowych korzystających z centralnego ogrzewania wzrosną zimą maksymalnie o 42 procent. Tak zapowiada szefowa resortu klimatu i środowiska, Anna Moskwa. Ciepłownie nie będą mogły mocniej podwyższyć cen.
Rozwiązanie ma być zagwarantowane przez ustawę o wsparciu dla odbiorców ciepła, którą w ubiegłym tygodniu przyjęła Rada Ministrów. Projekt ustawy trafił do Sejmu. Parlamentarzyści zajmą się nim na najbliższym posiedzeniu, które rozpoczyna się w piątek 2 września.
Dopłaty za ciepło
Także dostawcy, których koszt wytworzenia energii jest wyższy, będą mogli podnieść ceny dla odbiorców maksymalnie o 42 procent. Za różnicę pomiędzy ceną wytworzenia energii a maksymalnym rachunkiem, firmy dostaną rekompensatę – wskazuje ministra, cytowana przez Polską Agencję Prasową (PAP).
Przyjęcie wyrównania z budżetu państwa będzie dla firm obowiązkowe. Przedsiębiorstwa nie będą mogły zrezygnować z takiej dopłaty i zamiast tego podwyższyć cen dla odbiorców ciepła ponad limit.
Zasada ta obejmie też pośredników pomiędzy ciepłowniami a gospodarstwami domowymi w Polsce, a więc np. spółdzielnie mieszkaniowe.
Ciepłowniom, które nie zastosują się do nowych zasad grożą dotkliwe sankcje. Takie przedsiębiorstwa poniosą karę w wysokości nawet do 15 proc. przychodu – podaje PAP.
Jednocześnie, jak podaje Anna Moskwa, może się okazać, że wzrosty cen niekiedy będą niższe niż 42 proc.:
– Może okazać się, że wzrost cen będzie niższy tam, gdzie źródłem ciepła jest jednostka kogeneracyjna, czyli wytwarzająca jednocześnie i ciepło i energię elektryczną. Badaliśmy to na przykładzie różnych ciepłowni i parametrów, i właśnie w przypadku kogeneracji wzrost ceny ciepła może być niższy, tak że cena we wnioskowanej taryfie nie osiągnie poziomu wskazanego ustawą.
W takim przypadku wytwórcy nie będzie przysługiwać przewidziana ustawą rekompensata.
Polecamy też:
- Kryzys energetyczny. Polska proponuje stałą cenę dla uprawnień do emisji CO2
- Tak Putin dyktuje ceny prądu Europie. Drogo jest też tam, gdzie króluje OZE
- Europejczycy zaciskają pasa. Wysokie ceny zmuszają do zmniejszania wydatków
- Dodatki osłonowe dla odbiorców ciepła. Kto dostanie dopłaty do ogrzewania? [EXPLAINER]
ciepłownie podniosą max o 42% a reszta dostanie po dupie o 300% takie to prawo i sprawiedliwość