Stany Zjednoczone odrzuciły prośbę Meksyku o wspólne przeprowadzenie badań naukowych dotyczących wpływu genetycznie modyfikowanej kukurydzy na zdrowie – poinformował meksykański urzędnik rządowy, cytowany przez Reuters. Decyzja ta może wskazywać na narastające napięcie gospodarcze między krajami.
Meksyk wielokrotnie zaapelował do USA o współpracę w badaniach naukowych w kontekście swoich planów ograniczenia stosowania kukurydzy GMO. Meksyk jest jednym z największych importerów kukurydzy z USA.
W sezonie 2020/2021, Meksyk zebrał blisko 28 mln ton kukurydzy, a wielkość importu ze Stanów oceniana była na ok. 16,2 mln ton. Lwia część importu to genetycznie modyfikowana żółta kukurydza używana jako pasza dla zwierząt hodowlanych – co podajemy za portalem agropolska.pl
– USA jednoznacznie odrzuciło prośbę Meksyku o wspólne badania naukowe – potwierdził meksykański wiceminister rolnictwa, Victor Suarez, w wywiadzie dla agencji Reuters.
– Podczas wizyty sekretarza rolnictwa USA, Toma Vilsacka, obie strony omówiły meksykańską prośbę, ale USA nie wykazały aprobaty na takie badania – dodał Suarez.
Czytaj również: Eksport zboża to dobry interes. Ale to nie budżet Ukrainy na nim zarabiał
Meksykanie ostro o badaniach USA: „Słowo Boże”
Wiceminister Rolnictwa Meksyku skrytykował stanowisko USA, zarzucając, że Amerykanie nie chcieli ustalić okresu, w którym obie strony zgodziłyby się przeprowadzić badania dotyczące wpływu kukurydzy GMO na zdrowie ludzi i zwierząt. W mocnych słowach oznajmił, że stanowisko Amerykanów jest jak „Słowo Boże” – ideologiczne, a nie oparte na rzetelnych badaniach naukowych
W czerwcu 2023 roku Waszyngton wystąpił z żądaniem nowej rundy konsultacji w sprawie rozstrzygania sporów handlowych z Meksykiem na mocy umowy Stanów Zjednoczonych, Meksyku i Kanady (USMCA). Jeśli strony nie rozwiążą konfliktu w ciągu 75 dni, [do 16 sierpnia – red.], Stany Zjednoczone mogą zażądać powołania panelu rozstrzygającego ten spór. Kanada również dołączyła do tych konsultacji.
Suarez podkreślił, że USA nie posiada wystarczających dowodów, aby poprzeć swoje stanowisko przed panelem rozstrzygającym, natomiast Meksyk jest gotowy do obrony swoich interesów. Wierzy, że w razie konieczności obrony Meksykańskiej polityki, jego kraj ma szanse na zwycięstwo. Zaznaczył również, że polityka Meksyku dotycząca ograniczenia stosowania kukurydzy GMO nie ma negatywnego wpływu na handel ze Stanami Zjednoczonymi.
Suarez, cytowany przez Reuters, oszacował również, że do końca kadencji prezydenta Meksyku, Andreasa Manuela Lópeza Obradora, w 2024 roku, między 10 a 15 proc. zakupów zagranicznej kukurydzy może być zastąpione przez produkcję krajową.
300Sekund od września w nowej odsłonie. Zapisz się już dziś na nasz codzienny newsletter.
Meksyk chce wyróżnić swoją kukurydzę
Meksykański rząd obecnie dokonuje zakupu 1,5 miliona ton białej kukurydzy od producentów w stanie Sinaloa po cenie 6 965 peso za tonę (409 dolarów) w związku z problemami w sektorze wywołanymi spadkiem międzynarodowych cen zbóż. Rząd stanowy dokona także zakupu pół miliona ton kukurydzy po tej samej cenie.
Wiceminister rolnictwa wyjaśnił, że cena zakupu białej kukurydzy opiera się na obliczeniu kosztów produkcji i ma na celu wycenienie meksykańskiej białej kukurydzy i oddzielenie jej od „towarowej” ceny żółtej kukurydzy notowanej na giełdzie zbożowej w Chicago.
– Meksyk chce oderwać cenę od wpływu notowań na giełdzie w Chicago – powiedział Suarez, dodając, że program ten wkrótce zostanie rozszerzony na inne stany.
Polecamy również:
- Ceny produktów rolnych rosną, ale wolniej. To może zapowiadać hamowanie inflacji
- Ceny żywności na świecie spadają. Nie wszyscy mają jednak powody do radości
- Grozi im klęska głodu. Uzależnienie od importu żywności z Ukrainy i Rosji to problem biednych państw