Zależność Stanów Zjednoczonych od rosyjskiego paliwa jądrowego zagraża bezpieczeństwu narodowemu i celom klimatycznym, uważa Kathryn Huff, zastępczyni sekretarza w Biurze Energii Jądrowej w amerykańskim Departamencie Energii.
Kathryn Huff wskazała w rozmowie z „Financial Times„, że około 20 proc. paliwa zużywanego przez amerykańskie reaktory jądrowe pochodzi z Rosji, która kontroluje niemal połowę światowej produkcji.
Rosyjskie paliwo jądrowe na wagę złota
Stany Zjednoczone i ich sojusznicy po wybuchu wojny na Ukrainie nałożyli sankcje na rosyjski przemysł gazowy i naftowy. Waszyngton nie zablokował jednak działalności giganta nuklearnego Rosatom, ponieważ na rynku nie ma wielu alternatywnych źródeł zaopatrzenia w paliwo jądrowe. Także Tenex, spółka, która jako jedyna na świecie sprzedaje nowy rodzaj paliwa – Haleu, mogący zasilić mniejsze i bardziej wydajne reaktory, jest zależna od Rostom.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.
Przedstawiciele administracji Bidena zwrócili się do Kongresu z prośbą o fundusze na wsparcie projektu zachęcania amerykańskich firm do zwiększenia produkcji paliwa jądrowego. Plan ten uczyniłby Departament Energii długoterminowym, ostatnim nabywcą zasobów przeznaczonych dla amerykańskiej floty reaktorów. Powodzenie akcji zależałoby jednak od nałożenia zakazu na import z Rosji, co w przeszłości nie skończyło się dobrze, przypomina Huff. Mimo to taka ustawa już w maju została przyjęta przez Izbę Reprezentantów, podobny projekt jest także w Senacie.
Próby uniezależnienia
Jak pisze „Financial Times”, przemysł nuklearny rozwija się, a branża dąży do odejścia od źródeł rosyjskich. Chiny i inne kraje rozbudowują flotę reaktorów. Huff przekonuje, że także USA powinno w najbliższym czasie podpisać kontrakty na ich budowę, jeśli ma osiągnąć swoje cele klimatyczne na 2050 r. Stany Zjednoczone współpracują w tej dziedzinie z Kanadą, Francją, Japonią i Wielką Brytanią, wspierają także firmy Urenco w Nowym Meksyku i amerykański Centrus zamierzający wkrótce wyprodukować paliwo Haleu.
Polecamy:
- Koniec interwencji, ceny prądu w górę: energia drożeje w Europie. Jak wypada Polska? [MAPA]
- Chińskie baterie jak rosyjska energia. UE za bardzo się od nich uzależnia
- Zielona energia czy węgiel? Oto co chcą zmienić w energetyce partie polityczne
- Tańsza energia nie dla każdego. Dla kogo obniżka cen i na jakich warunkach? [EXPLAINER]