Jak wynika z danych Eurostatu, mieszkańcy większości unijnych krajów płacą więcej za prąd. W największym stopniu, bo aż o 953 proc., podrożała energia elektryczna w Holandii. Wszystko dlatego, że rządy rezygnują z działań osłonowych. W Polsce ceny podskoczyły o 20 proc.
Po znacznym wzroście cen, który rozpoczął się przed inwazją Rosji na Ukrainę, i gwałtownie wzrósł w drugim semestrze 2022 roku, ceny energii elektrycznej w Unii Europejskiej stabilizują się. W większości krajów stabilizacja ta oznacza w praktyce utrzymywanie się na wysokim poziomie.
Drogi gaz ziemny napędzał wzrost cen prądu
Ceny energii wzrosły z powodu wzrostu cen gazu ziemnego. Ten z kolei podrożał, ponieważ zmalał import z Rosji.
Jak podaje Eurostat, w pierwszej połowie 2023 roku średnie ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w UE nadal rosły w porównaniu z tym samym okresem w 2022 roku, z 25,3 euro za 100 kWh do 28,9 euro za 100 kWh. Średnie ceny gazu też poszły w górę, z 8,6 euro za 100 kWh do 11,9 euro za 100 kWh. Są to najwyższe ceny, jakie zarejestrował Eurostat.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.
Ceny gazu to jednak nie jedyna przyczyna wzrostu cen prądu. Kolejną jest rezygnacja z działań osłonowych w niektórych krajach. Choć nadal udział podatków w cenach jest niższy niż rok wcześniej. Według Eurostatu w pierwszej połowie 2023 roku spadł on z 23 do 19 proc., a w rachunkach za gaz ziemny z 27 do 19 proc. To właśnie rezultat działań rządów w poszczególnych krajach UE, które wprowadzały dotacje lub obniżały podatki i opłaty, żeby złagodzić wysokie koszty energii. Aktualnie kraje częściowo wycofują swoje środki wsparcia. W rezultacie ceny ostateczne dla klientów są wyższe niż w poprzednim okresie referencyjnym. W niektórych przypadkach efekt może być piorunujący.
Rekordowo wysokie ceny w Holandii
Dane pokazują, że ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych wzrosły w 22 krajach UE. W walucie krajowej największy wzrost (+953 proc.) odnotowano w Holandii. Jak tłumaczą statystycy, tak duży wzrost związany jest z kilkoma czynnikami: ulga podatkowa z 2022 r. nie była kontynuowana w obecnym roku, a jednocześnie podatki od energii elektrycznej dla gospodarstw domowych podwoiły się.
Holandia to rekordzista. Ale i w pozostałych unijnych państwach ceny prądu znacząco wzrosły. Duże wzrosty odnotowano także na Litwie (+88 proc.), w Rumunii (+77 proc.) i na Łotwie (+74 proc.).
W Polsce ceny prądu w pierwszej połowie tego roku wzrosły o 20 proc.. Podobnie zadziało się np. we Włoszech, Austrii czy Finlandii. W szczegółach pokazuje to poniższa mapa.
Nie wszędzie jednak prąd jest coraz droższy. Są miejsca, gdzie ceny energii elektrycznej spadły. Największe spadki odnotowano w Hiszpanii (-41 proc.) oraz w Danii (-16 proc.).
To też może Cię zainteresować:
- Jak nam idzie z elektromobilnością? Aut na prąd jest w Polsce coraz więcej
- Centra danych na świecie zużywają coraz więcej prądu. W Polsce mogą trafić na mocną barierę
- Jakie ceny prądu w 2024 roku? Eksperci: bez rządowej interwencji czeka nas skokowy wzrost
- Oszczędzaj energię a dostaniesz premię od dostawcy prądu. Są nowe przepisy