W tym roku w 20 krajach na całym świecie pogłębi się kryzys humanitarny. W największym stopniu doświadczą go mieszkańcy Sudanu, Strefy Gazy oraz Sudanu Południowego – uważa Międzynarodowa Rada Pomocy. W Europie problemy będzie miała Ukraina.
Międzynarodowa Rada Pomocy (International Rescue Committee, IRC) przedstawiła najnowszy raport dotyczący krajów, w których ryzyko pogłębienia się kryzysów humanitarnych będzie największe w 2024 r.
Państwa te zostały wyłonione w wieloetapowym procesie analizy danych pochodzących z takich instytucji jak INFORM, Verisk Maplecroft, Danish Refugee Council, Council on Foreign Relations, International Crisis Group, Armed Conflict Location and Event Data (ACLED) oraz ACAPS.
Wojna domowa w Sudanie
Zdaniem IRC w najgorszej sytuacji znajduje się Sudan. Kraj ten znalazł się na pierwszym miejscu ze względu na ograniczone perspektywy zakończenia konfliktu, który się w nim rozgrywa.
W Sudanie od 14 kwietnia trwają walki między armią a formacjami RSF. To siły, które razem przeprowadziły zamach stanu w 2021 roku. Trwająca obecnie wojna domowa spowodowana jest planem włączenia RSF do regularnej armii.
– Dotychczas walki skoncentrowane były głównie w Chartumie i Darfurze, teraz konflikt stopniowo się rozprzestrzenia na inne części kraju i angażuje coraz większą liczbę grup zbrojnych. […] Intensywność walk zniszczyła krytyczną infrastrukturę, a ludzie nie mogą swobodnie przemieszczać się – czytamy w raporcie „The Emergency Watchlist 2024”.
Polecamy też: Gdzie na świecie wciąż rządzi przekupstwo? Oto 30 najbardziej skorumpowanych krajów
W rezultacie brakuje środków leczniczych i personelu medycznego. Sytuację pogarszają powtarzające się ataki, grabieże i okupacje placówek medycznych i szpitali.
– Złe warunki zdrowotne i sanitarne doprowadziły do nowego wybuchu cholery w Gedaref od września 2023 roku, a jej przypadki rozprzestrzeniają się na obszarze Chartumu, Kordofanu Południowego i Aj Jazirah. Dodatkowo nagły wybuch odry w całym kraju spowodował śmierć ponad 1000 dzieci. Przy wysokich wskaźnikach niedożywienia, osłabionym systemie zdrowia i niskich poziomach szczepień, kolejne wybuchy chorób będą miały katastrofalne skutki, zwłaszcza dla dzieci – przewiduje IRC.
Coraz trudniejsza sytuacja w Strefie Gazy
Pogłębienia się kryzysu humanitarnego w tym roku można spodziewać się także na terenie Strefy Gazy.
– Prawie wszyscy, czyli 2,3 miliona mieszkańców Gazy, będą potrzebować pomocy humanitarnej w 2024 roku, a ich potrzeby będą jeszcze bardziej wymagające niż wcześniej. Wielu z nich doświadczy przedłużającego się przesiedlenia, biorąc pod uwagę, że około 60 proc. mieszkań w Gazie zostało uszkodzonych lub zniszczonych – podkreślają eksperci.
Międzynarodowa Rada Pomocy tłumaczy jednocześnie, że bez zakończenia walk i trwałego wsparcia humanitarnego, dostęp do opieki zdrowotnej pozostanie bardzo ograniczony, a to przełoży się na wzrost liczby zachorowań. Jednocześnie utrzymujące się zamknięcia granic uniemożliwią pacjentom podróżowanie do Izraela, Zachodniego Brzegu czy Jerozolimy Wschodniej, właśnie w celu leczenia. Dodatkowo brak paliwa do odsalania wody sprawi, że 95 proc. populacji Gazy nie będzie miało dostępu do bezpiecznej wody – a to już prosta droga do takich chorób jak np. cholera.
Konflikt polityczny i powodzie w Sudanie Południowym
Pierwszą trójkę miejsc, w których kryzysy humanitarne pogłębią się w przyszłym roku, zamyka Sudan Południowy.
Sudan Południowy przygotowuje się do przeprowadzenia pierwszych od odzyskania niepodległości w 2011 roku wyborów prezydenckich. Prawdopodobnie w wyborach wystartują prezydent Salva Kiir i wiceprezydent (oraz długoletni rywal Kiira) Riek Machar. Elekcja jest zaplanowana na grudzień 2024 r.
Rywalizacja między Kiirem a Macharem była kluczowym czynnikiem w wojnie domowej, która wybuchła w grudniu 2013 roku i oficjalnie zakończyła się w 2020 roku porozumieniem pokojowym.
Zobacz również: Ukraina zwiększy limity zakupu ziemi uprawnej i dopuści firmy do obrotu. Rolnicy protestują
– Nieprawidłowości w głosowaniu mogą prowadzić do społecznych i politycznych niepokojów, potencjalnie przenosząc się na przemoc i zaostrzając lokalne konflikty. […] Zwiększona przemoc może prowadzić do dalszych przesiedleń. Obecnie już 2,4 miliona uchodźców z Sudanu Południowego przebywa głównie w sąsiednich krajach, a 2,3 miliona osób jest przesiedlonych wewnętrznie – czytamy w raporcie The Emergency Watchlist 2024.
Ale konflikty polityczne to nie jedyny problem tego państwa. Zwiększone opady deszczu z powodu El Niño prawdopodobnie spowodują kolejne powodzie od połowy 2024 roku. A kiedy dochodzi do zniszczenia obszarów rolniczych, ludzi nie tylko trzeba przesiedlać, ale też zapewnić im żywność. Eksperci przewidują, że ponad 7 mln osób w okresie kwiecień-lipiec 2024 roku doświadczy niedożywienia.
Co z Ukrainą?
Ogólnie na liście krajów, w których sytuacja humanitarna pogorszy się w ciągu nadchodzącego roku, znalazło się 20 państw. Jednym z nich jest Ukraina, której przypadło 19. miejsce.
– Wsparcie ze strony Zachodu dla Ukrainy wykazuje oznaki napięcia, co podnosi możliwość zmniejszenia pomocy militarno-humanitarnej dla Ukrainy w 2024 roku. Zaangażowanie we wsparcie militarne słabnie w Waszyngtonie, a dalsza pomoc prawdopodobnie będzie zależała od wyniku wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych w 2024 roku. Jakakolwiek redukcja pomocy wojskowej ze strony Zachodu, a zwłaszcza USA, może istotnie osłabić siły zbrojne Ukrainy, podnosząc możliwość nowej rosyjskiej ofensywy, która spowoduje wzrost potrzeb humanitarnych oraz wzrost przesiedleń – przekonuje IRC.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Zdaniem Międzynarodowej Rady Pomocy w tym roku Ukraińcy będą mieli duży problem z zapewnieniem usług zdrowotnych. Wszystko z powodu ataków na szpitale, niedoborów sprzętu, ale też emigracji pracowników służby zdrowia. W największym stopniu odbije się to na osobach z chorobami przewlekłymi. Coraz więcej Ukraińców dotknie też kryzys zdrowia psychicznego.
Pozostałe kraje, w których można spodziewać się pogorszenia sytuacji humanitarnej w 2024 r., to Burkina Faso, Birma, Mali, Somalia, Nigeria, Etiopia, Demokratyczna Republika Konga, Afganistan, Republika Środkowo-Afrykańska, Czad, Ekwador, Haiti, Liban, Syria, Jemen. To miejsca, które znalazły się na liście ze względu na konsekwencje wywołane przez konflikty zbrojne czy kryzys klimatyczny.
To też może Cię zainteresować:
- Gospodarka Gazy w ruinie. Wojna między Izraelem a Hamasem cofa jej rozwój o kilkanaście lat
- Recesja zagląda światu w oczy. Wojna na Bliskim Wschodzie groźna dla gospodarki
- Zmiany klimatu szkodzą bardziej kobietom. Większość państw ignoruje te nierówności
- Etiopia zagrożona głodem. Susza dotyka miliony mieszkańców