Zmiany technologiczne towarzyszą nam na co dzień i sięgają już do coraz nowszych gałęzi gospodarki i życia. Nie ominęło to rolnictwa. Rewolucje dotyczą nie tylko sposobu uprawy, ale także cyfryzacji i automatyzacji procesów.
10 tys. lat temu uprawa pszenicy sprawiła, że ludzie zaczęli się osiedlać. To uniezależniło ich od przyrody i rozpoczęła się epoka agrarna. Dopiero rewolucje z XVIII i XIX wieku pokazały nowe oblicze rolnictwa. Całokształt przeobrażeń technicznych i społeczno-gospodarczych zwielokrotnił efektywność produkcji.
Dzisiejsze rewolucje mają za zadanie zwiększyć produktywność, ale muszą zrobić to w sposób zrównoważony, z poszanowaniem lokalnych społeczności i środowiska.
Bardziej efektywny sposób uprawy
Zmiany zachodzące w rolnictwie w ostatnich dekadach są efektem rozwoju gospodarki opartej na wiedzy. Początek XXI wieku opierał się na implementacji upraw wertykalnych i organicznych, a obecnie na popularności zyskuje pojęcie „Rolnictwo 4.0”.
Uprawy wertykalne miały być sposobem na zmniejszenie kosztów transportu oraz efektywne zarządzanie gruntami i zasobami wodnymi. Polegało ono na wykorzystaniu m.in. miejskich konstrukcji wysokościowych, co pozwalało na zaoszczędzenie przestrzeni i skrócenie łańcucha dostaw.
Jedna pionowa farma o powierzchni miejskiego bloku (ok. 9,3 tys. m2) z 30 piętrami miała zapewnić 2000 kcal pożywienia dziennie dla 15 tys. osób. Jeden wieżowiec odpowiadałby zatem 480 tradycyjnym gospodarstwom rolnym.
Czytaj także: Źle szacujemy koszty energii węglowej. Pomijamy szkody dla zdrowia, rolnictwa i klimatu
Rolnictwo biodynamiczne, organiczne czy ekologiczne opiera się natomiast na zarządzaniu składnikami odżywczymi przez praktyki agronomiczne. Takimi są m.in. płodozmian, recykling azotu i składników odżywczych z wykorzystaniem materiałów organicznych, takich jak resztki pożniwne, obornik i minimalizacja stosowania nawozów chemicznych. W 55 krajach jest już prawie 252 tys. ha oznaczonych jako biodynamiczne.
Technologia pomaga w uprawie roślin
Obecnie wdraża się rozwiązania w ramach Rolnictwa 4.0 opartego na wykorzystaniu zaawansowanej analityki i urządzeń, m.in. do stosowania optymalnej ilości składników odżywczych i środków ochronnych.
Działanie narzędzi technologii cyfrowych sprowadza się często do dwóch kategorii: wykorzystania danych w obsłudze maszyn i przeprowadzania analiz w celu usprawniania procesów decyzyjnych. By zgromadzić potrzebne informacje, stosuje się m.in. czujniki i drony. Inne potencjalne składniki nowoczesnego rolnictwa są ukazane na poniższej infografice.
Zastosowania rozwiązań Rolnictwa 4.0 sprowadzają się nie tylko do prognozowania pogody, autonomicznego sterowania maszynami na polu czy optymalnego nawożenia i nawadniania.
Na szczególną uwagę zasługuje również stosunkowo prozaiczne wykorzystanie cyfryzacji. Jest stosowana w komunikacji przez media społecznościowe w celach marketingowych lub dotarcia do potencjalnych partnerów biznesowych. Pozwala też na wymianę doświadczeń z innymi gospodarstwami rolnymi.
Wydatki na badania i rozwój w rolnictwie
Czy polskie rolnictwo dołączyło do wyścigu o najbardziej innowacyjny sektor rolny? Od dwóch dekad rozwija się rolnictwo precyzyjne oraz wykorzystanie big data i sztucznej inteligencji. To jednak wymaga odpowiedniej infrastruktury sieciowej, mocy obliczeniowej, inwestycji badawczo-rozwojowych.
Wydatki na badania i rozwój (B+R) w obszarze nauk rolniczych i weterynaryjnych w Polsce wzrosły w ostatnim dwudziestoleciu. Widać to na powyższym wykresie.
Jednocześnie uwidoczniła się deprecjacja inwestycji w obszarze nauk rolniczych – zmniejszył się ich udział w całkowitych wydatkach na badania i rozwój. Ich dystrybucja wpływa zatem niekorzystnie na rozwój wiedzy i innowacyjności w rolnictwie.
Dzieci, rolnicy, mieszkańcy małych miast. Pandemia zwiększyła zasięg ubóstwa w Polsce