Dziś Google oficjalnie otwiera zapowiadany wcześniej polskie region Google Cloud, czyli sieć lokalnej infrastruktury obliczeniowej, z której będą mogły korzystać polskie firmy. To jedyna tego typu inwestycja, którą firma uruchamia w tym roku w Europie.
Region Google Cloud – czyli lokalny ośrodek przetwarzania danych – w Warszawie to pierwszy „region” Google w Europie Środkowo-Wschodniej i siódmy w Europie w ogóle.
Otwarcie lokalnego ośrodka przetwarzania danych w chmurze ma umożliwić polskim firmom łatwiejsze, wydajniejsze i bezpieczniejsze korzystanie z technologii chmurowych.
Oznacza to, że klienci firmy będą mogli korzystać z usług chmurowych – w tym z usług przechowywania danych – z wykorzystaniem infrastruktury zlokalizowanej w Polsce, która dzięki temu staje się regionalnym pionierem transformacji cyfrowej.
Już dziś warszawskie biuro Google jest największym centrum rozwoju technologii chmurowych Google w Europie i odpowiada za rozwój narzędzi, z których korzystają globalni klienci usług Google Cloud (tacy jak Spotify, Snapchat czy Twitter).
Narzędzia te umożliwiają też działanie produktów własnych Google, w tym Wyszukiwarki, YouTube, poczty Gmail i Zdjęć Google).
Jak będzie działać region Google Cloud?
Google na początek uruchamia trzy niezależne tzw. „zony” chmurowe, gdzie formy będą mogły przechowywać dane i korzystać z ich mocy obliczeniowej.
W praktyce bliska lokalizacja pomoże np. takiej platformie jak Booksy – która jest klientem Google – w utrzymaniu działającej infrastruktury kiedy następuje nagły skok ruchu, który może doprowadzić do przeciążenia systemów.
Posiadając moce obliczeniowe w lokalnej chmurze firmy będą mogły unikać takich przypadków.
Inny przykład to banki i instytucje finansowe, które są zobowiązane przez polskie prawo do trzymania wrażliwych danych finansowych na bezpiecznych serwerach w Polsce – co oznacza, że aby mogły przenieść swoje usługi do dużo bardziej wydajnej chmury obliczeniowej, infrastruktura tej chmury musi być na terenie naszego kraju. Ta sama zasada dotyczy instytucji publicznych.
➡️ Najnowszy region @GoogleCloud_PL, który został uruchomiony w #Warszawa to pierwsza tego typu inwestycja w Europie Środkowo-Wschodniej i jednocześnie największa do tej pory inwestycja Google w Polsce ⤵️https://t.co/Oj384W6Hch
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 14, 2021
Kilkuset nowych inżynierów w Google Cloud w Warszawie
W ramach trwających inwestycji Google w Polsce firma zapowiada wzrost zatrudnienia w centrum inżynierskim w Warszawie.
Jak dowiedziała się 300Gospodarka, już dziś w warszawskim biurze Google pracuje około 500 inżynierów. W niedalekiej przyszłości firma chce co najmniej podwoić tę liczbę, co oznacza setki nowych miejsc pracy dla specjalistów z branży.
W marcu Google podał, że szefem warszawskiego centrum inżynieryjnego Google Cloud został Dan Decasper, który objął również stanowisko wiceprezesa Google. Do firmy dołączyła też Joanna Obstój, która ma za sobą wieloletnie doświadczenie pracy w banku inwestycyjnym Goldman Sachs. Obstój obejmie stanowisko dyrektorki ds. inżynierii.
Wrocławskie biuro będzie obsługiwać Europę
Rozwój warszawskiego biura to nie koniec. W marcu gigant technologiczny ogłosił też utworzenie zespołu ds. wdrażania technologii w biurze we Wrocławiu w ramach przygotowań firmy do otwarcia polskiego regionu Google Cloud.
Jak wtedy zapowiedziano, w swoim wrocławskim biurze Google stworzy nowy zespół technologiczny, który będzie odpowiedzialny za wdrażanie usług chmury obliczeniowej Google dla największych klientów firmy w Europie.
Firma będzie poszukiwać przede wszystkim osób z wykształceniem informatycznym i matematycznym, którzy mają doświadczenie w pracy z infrastrukturą chmurową, tworzeniem i optymalizacją aplikacji, migracją danych, a także znają języki programowania takie jak Java, Python, Go, JavaScript, C++.
Plany inwestycyjne są kontynuacją obecności Google we Wrocławiu. Tamtejsze biuro otwarto w 2007 roku i obecnie zatrudnia około 100 pracowników.
Dlaczego to ważne?
Usługi chmurowe to wyspecjalizowane centra danych, które współdzieląc zasoby na wielu użytkowników pozwalają na znaczące ograniczenie kosztów poszczególnym firmom przy jednoczesnym zapewnieniu jakości i niezawodności usług.
Chmura obliczeniowa, nazywana także przetwarzaniem w chmurze (ang. cloud computing) lub po prostu chmurą, stanowi nowoczesny model przetwarzania danych, który zdobywa coraz większą popularność na świecie.
W odróżnieniu od modelu tradycyjnego, zakładającego instalację oprogramowania na komputerach poszczególnych użytkowników, chmura wykorzystuje usługi dostarczane z zewnątrz przy pomocy łącza internetowego.
W ich zakres może wchodzić np. udostępnianie mocy obliczeniowej, przestrzeni dyskowej, platform programistycznych czy też konkretnego oprogramowania potrzebnego użytkownikowi. Oznacza to, że przedsiębiorstwo może korzystać z pełnej funkcjonalności systemów informatycznych bez konieczności zakupu licencji, wyposażania serwerowni czy utrzymywania rozbudowanego działu IT.
To wszystko pozwala firmom oddelegować wymagające, czasochłonne i kosztochłonne procesy do profesjonalnych zarządzających, a im samym skupić się na swojej głównej działalności.
Jakie są rodzaje chmury, z jakich usług można w jej ramach korzystać, a co najważniejsze – jakie kroki mogą podjąć przedsiębiorstwa zarówno prywatne, jak i publiczne? O wszystkim tym pisaliśmy w raporcie 300Research – agendy analitycznej 300Gospodarki – pt. Chmura nad Polską [pdf], który miał premierę w grudniu 2019 roku.
