Inflacja w Polsce w marcu wzrosła do 10,9 proc. To wystarczający powód, żeby Rada Polityki Pieniężnej podniosła w kwietniu stopy procentowe bardziej, niż oczekuje tego teraz rynek, uważają analitycy banku inwestycyjnego Goldman Sachs.
Decyzję o podwyżce stóp procentowych RPP będzie podejmować podczas posiedzenia 6 kwietnia. Rynek spodziewa się, że po lutowej podwyżce o 50 pkt bazowych Rada wróci do poprzedniego rytmu i podniesie stopy o 50 pkt.
Jednak według Goldman Sachs dane GUS o inflacji w marcu mogą skłonić RPP do bardziej radykalnego kroku.
– Dzisiejsza informacja zwiększa presję na NBP, aby zaostrzyła politykę i oczekujemy, że RPP dokona dodatkowej podwyżki stóp o 75 pkt bazowych do 4,25 proc. Choć gdy złoty odrobił część strat poniesionych na początku wojny rosyjsko-ukraińskiej, a presja na wzrost cen surowców nieco osłabła, to jesteśmy daleko od stanu, w którym inflacja pod kontrolą i oczekujemy, że jej silna dynamika utrzyma się przez kolejny kwartach – napisali analitycy GS w komentarzu do danych GUS.
Według nich docelowy poziom stopy referencyjnej, czyli głównej stopy NBP, wyniesie co najmniej 5,5 proc.
Obecnie stopa referencyjna wynosi 3,5 proc.
Inflacja w marcu w Polsce ostro w górę. Szok na rynku paliw głównym powodem