W 2080 roku emerytury wyniosą 23,1 proc. średniego wynagrodzenia, informuje ZUS.
Główną przyczyną jest wydłużenie średniego dalszego trwania życia po przejściu na emeryturę, które jest uwzględniane przy wyliczaniu emerytur.
Wspólne dla obu płci średnie dalsze trwanie życia wzrośnie dla 60-latków z 22,5 lat w 2020 r. do 29,8 lat w 2080 r. oraz dla 65-latków z 18,7 lat w 2020 r. do 25,3 lat w 2080 r.
Obniżenie stóp zastąpienia nie oznacza jednak obniżenia kwotowej rzeczywistej wartości świadczenia.
W roku 2080 prognozowana średnia emerytura w ujęciu jej siły nabywczej, czyli zdyskontowana inflacją na obecny moment byłaby dwukrotnie wyższa niż wysokość średniej emerytury obecnie.
Należy zwrócić uwagę, że prognoza ZUS nie uwzględnia dyskrecjonalnych wydatków, które mają charakter jednorazowy, takich jak tzw. 13. emerytura, ani kwotowych waloryzacji lub preferencji dla przedsiębiorców, takich jak MDG plus.
?️ Wydolność funduszu emerytalnego początkowo maleje do 71 % w 2026 r., po czym rośnie do 92,7% w 2080 r.?
To potwierdza, że „nowy” system z perspektywy fiskalnej jest odporny na demografię – komentuje dr Paweł Wojciechowski, główny ekonomista #ZUS#FUShttps://t.co/gZ9cmJK9Fa— ZUS (@zus_pl) December 2, 2019
>>>Czytaj też: Ile można dorobić do emerytury od 1 grudnia 2019? ZUS podał nowe limity