Polska przedstawi na dzisiejszym posiedzeniu ministrów energii Unii Europejskiej wniosek o dyskusję nad maksymalną ceną gazu ziemnego, poinformowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
– Czekamy na rozwiązania, które mogą obowiązywać na poziomie europejskim. Tutaj duże rozczarowanie, bo w tej propozycji, która się pojawiła na stole, nie ma nic na temat cen gazu – powiedziała minister podczas briefingu przed spotkaniem Rady Unii Europejskiej.
Jest poparcie
Dodała, że ostatnio tę propozycję poparło oficjalnie 15 państw, a kolejne dołączyły później.
– Mieliśmy dodatkowe poranne spotkanie. Liczyliśmy bardzo starannie, mamy większość […]. Będziemy zgłaszać wniosek formalny o włączenie tego w porządek. Mamy gotowe propozycje przedyskutowane w grupie Polska, Belgia, Włochy, Grecja – zapowiedziała Anna Moskwa.
Jej zdaniem to cena maksymalna jest dzisiaj najważniejsza, a nie redukcja zużycia.
– Redukcje zużycia nam nie zmniejszą ceny. Tu musimy znaleźć skuteczny instrument – dodała.
Czego jeszcze zabrakło?
Minister Moskwa zwróciła uwagę, że w propozycji na szczyt Rady UE nie znalazł się też żaden mechanizm, który by wpływał na kształtowanie się cen energii.
– Będziemy też podnosić inne propozycje, jak podatek od zysków nadzwyczajnych, który w Polsce wprowadzamy, czy też opłata solidarnościowa. Nie mówimy nie, ale jesteśmy w stanie sami te rozwiązania przygotować – powiedziała minister klimatu i środowiska.
Przypomniała też o debacie dotyczącej uwolnienia puli uprawnień do emisji CO2 z rezerwy należącej do Komisji Europejskiej.
Polska podtrzymuje stanowisko wobec ograniczania zużycia energii elektrycznej na poziomie europejskim.
– W stanowisku ogólnym wyrazimy sprzeciw – nie dlatego, że nam się nie podobają takie pomysły, bo je wdrażamy. Jesteśmy przeciwni kwalifikowanej większości i obowiązkowym rozwiązaniom na poziomie europejskim – dodała Anna Moskwa.
Wcześniejsze propozycje
Rada UE w składzie ministrów odpowiedzialnych za energię spotyka się dziś po raz drugi w ciągu miesiąca. Na posiedzeniu 9 września przyjęto kierunkowe, niewiążące ustalenia.
Rozmawiano wówczas o ograniczaniu nadzwyczajnych zysków firm energetycznych, limitach cen, redukcji zapotrzebowania na energię i problemach z płynnością na rynku. Jednym z tematów była też reforma rynku.
Z kolei 14 września propozycje Komisji Europejskiej przedstawiła przewodnicząca Ursula von der Leyen. Były wśród nich ograniczanie nadmiarowych zysków firm energetycznych, reforma rynku, wsparcie dla odbiorców.
Czytaj także:
- UE walczy z cenami energii. Zapowiedź 140 mld euro na wsparcie dla gospodarstw domowych
- Cena maksymalna gazu, oszczędzanie energii, opłata solidarnościowa. Takie kierunki ustalili ministrowie energii UE
- Windfall tax: o tym dyskutuje cała Europa. O co chodzi z podatkiem od nadzwyczajnych zysków [EXPLAINER]