Z danych Biura Informacji Kredytowej za kwiecień 2025 r. wynika, że banki i SKOK-i odnotowały wzrost akcji kredytowej w dwóch segmentach: gotówkowym (+21,6 proc. w skali roku) oraz mieszkaniowym (+11,6 proc. w skali roku). Jednocześnie nastąpił spadek liczby udzielanych kredytów ratalnych (-26,6 proc. rok do roku) i kart kredytowych (-5,5 proc. w skali roku. W ujęciu wartościowym największy wzrost odnotowano w kredytach gotówkowych (+25,1 proc.) i mieszkaniowych (+17,7 proc.).
Wzrost popytu na kredyty gotówkowe
Jak wskazuje prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK, trwa dobra passa dla kredytów gotówkowych. Klienci zaciągają je na coraz wyższe kwoty, często w celu konsolidacji zobowiązań. W kwietniu 2025 r. średnia kwota kredytu gotówkowego wyniosła 26 864 zł – to wzrost o 2,9 proc. w skali roku. Wartość udzielonych kredytów gotówkowych w okresie styczeń–kwiecień br. wyniosła 38,26 mld zł.
Kredyty mieszkaniowe z rekordem średniej kwoty
Wzrost liczby i wartości kredytów mieszkaniowych nastąpił mimo braku programów wsparcia. W kwietniu br. banki udzieliły 8,13 mld zł kredytów hipotecznych, co oznacza wzrost o 17,7 proc. w ujęciu rocznym. Średnia kwota kredytu mieszkaniowego osiągnęła rekordowe 436,87 tys. zł – o 5,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Ekspert BIK wskazuje, że wpływ na wzrost miało zarówno oczekiwanie dalszych obniżek stóp procentowych (WIBOR 6M na poziomie 5 proc.), jak i korzystna sytuacja na rynku mieszkaniowym.
Duży spadek w segmencie kredytów ratalnych
W przeciwieństwie do segmentów gotówkowego i mieszkaniowego, rynek kredytów ratalnych notuje poważny spadek. W kwietniu 2025 r. udzielono ich o 26,6 proc. mniej niż rok wcześniej. Wartościowo spadek wyniósł 8,8 proc. w skali roku, mimo wzrostu średniej kwoty kredytu o 24,3 proc. do poziomu 2 275 zł.
Prof. Rogowski tłumaczy, że powodem jest ograniczenie transakcji o niskiej wartości, związanych z cesją zobowiązań BNPL z sektora pozabankowego do bankowego. Na poprawę sytuacji może wpłynąć wzrost sprzedaży detalicznej, o ile zmniejszy się niepewność gospodarcza i polityczna.
Niewielki spadek liczby kart kredytowych
Liczba przyznanych kart kredytowych w kwietniu spadła o 5,5 proc. w skali roku, jednak wartość przyznanych limitów wzrosła o 0,9 proc. W okresie styczeń–kwiecień br. odnotowano wzrost wartości limitów o 3,8 proc. przy spadku liczby nowych kart o 6,2 proc.
Jakość portfela kredytowego nadal dobra
Wszystkie cztery indeksy jakości kredytów monitorowane przez BIK się poprawiły – zarówno w ujęciu miesięcznym, jak i rocznym. Dla prof. Rogowskiego obecnie większym zagrożeniem dla banków nie jest klasyczne ryzyko kredytowe, lecz prawne. Wynika ono z roszczeń związanych z kredytami mieszkaniowymi i konsumpcyjnymi. Jednocześnie utrzymujący się trend poprawy jakości może być kontynuowany w przypadku dalszego obniżania stóp procentowych.
Przeczytaj także:
- Co piąty Polak w ogóle nie czyta umowy, zaciągając kredyt lub pożyczkę [RAPORT]
- Marzenie o własnym M czy finansowa pułapka? Jak kredyt hipoteczny zmienia życie Polaków
- Jak naprawdę zarządzamy swoimi pieniędzmi? Oto Portret Finansowy Polaków
- Miliardy dolarów z umów „dług za naturę” zagrożone przez zmiany w USA
