Podwyżka stóp o 75 pb – taką decyzję podjął Fed na dzisiejszym posiedzeniu. I zapowiada, że na tej podwyżce w walce z inflacją się raczej nie skończy.
Dziś na posiedzeniu Federalny Komitet ds. Operacji Otwartego Rynku (FOMC, odpowiednik RPP w Fed) podjął decyzję o podwyżce referencyjnej stopy procentowej overpnight o 75 pb. To oznacza, że stopy w USA będą na poziomie 2,5 procent.
Posiedzenie Fed
Decyzja FOMC to dla rynków finansowych najważniejsze wydarzenie tygodnia. Na dzisiejszym posiedzeniu Fed musiał zdecydować, jak wyważyć pomiędzy walką z inflacją a możliwością spowolnienia gospodarki droższymi kredytami.
Inflacja w USA była w czerwcu na rekordowym poziomie – wyniosła aż 9,1 procent. To najwięcej od listopada 1991 roku.
Ale widoczne są też sygnały, że gospodarka może potrzebować zastrzyku energii w postaci tańszych kredytów. Swoją prognozę wzrostu PKB na 2022 rok dla USA obniżył wczoraj chociażby Międzynarodowy Fundusz Walutowy. I to znacząco, bo aż o 1,4 pkt. proc. – 3,7 proc. na 2,3 procent.
– Ostatnie dane o produkcji i konsumpcji były słabsze. Niemniej jednak w ostatnich miesiącach wzrost liczby miejsc pracy był znaczący, a stopa bezrobocia pozostaje niska. Wysoka pozostaje inflacja, co odzwierciedla nierównowagę podaży i popytu związaną z pandemią, wyższymi cenami żywności i energii oraz presją cenową – podał po publikacji decyzji sam komitet Fed.
Zastrzegł również, że kolejne podwyżki stóp są możliwe:
– Dążymy do osiągnięcia celu maksymalnego zatrudnienia i utrzymania inflacji na poziomie 2 procent w dłuższej perspektywie. Dlatego podnosimy docelowy zakres stóp procentowych funduszy federalnych do 2,25-2,5 proc. i przewidujemy, że właściwe będą dalsze podwyżki w tym zakresie.
Podwyżka zgodna z konsensusem
Podwyżkę w takiej wysokości obstawiali analitycy ING Banku Śląskiego. Zwracali też uwagę, że takiej spodziewał się rynek.
– W naszej ocenie podwyżka o 75pb będzie kompromisem między argumentami za podwyżką o 100pb (inflacja CPI 9,1 proc. rok do roku w czerwcu, mocne payrolls) a podwyżką o 50pb, do której mogłyby skłaniać słabsze wskaźniki koniunktury i lekki spadek oczekiwań inflacyjnych – uważają analitycy ING.
Podobne oczekiwania mieli ekonomiści banku Santander. Wskazują, że tak można było interpretować ostatnie wypowiedzi członków FOMC:
– Spodziewamy się podwyżki o 75 pb zgodnie z głosami Jamesa Bullarda i Christophera Wallera tuż przed okresem ciszy przed posiedzeniem (obaj uważani są za jastrzębi, ale odcięli się od propozycji podwyżki o całe 100 pb, o której wspominały ostatnio Loretta Mester i Mary Daly) – pisali przed publikacją ustaleń FOMC.
Jak wskazują analitycy Saxo Bank, międzynarodowego banku inwestycyjnego, kluczowa będzie komunikacja Fed po posiedzeniu. Zbyt ostre słowa szefa Fed, Jerome’a Powella, mogą odbić się na rynku finansowym i kursie dolara. Dalsze podnoszenie stóp i wzmacnianie amerykańskiej waluty ma zresztą znaczące konsekwencje także dla światowej gospodarki, o czym pisaliśmy w tym artykule.
Saxo Bank także prognozował podwyżkę o 75 pb.
Polecamy też:
- Historycznie mocny dolar. Oto jak może zaszkodzić światowej gospodarce
- Węgry: Kolejna podwyżka stóp. Bank centralny walczy ze słabością forinta
- MFW: Inflacja to teraz problem nr 1. Na całym świecie pogarsza warunki życia
- Inflacja w lipcu niższa niż miesiąc temu? O wszystkim zdecydują ceny paliw
- Inflacja w USA znów zaskakuje. W czerwcu przebiła kolejną barierę