Średnia inflacja w przyszłym roku wyniesie 7,6 procent – wynika ze wstępnych prognoz Narodowego Banku Polskiego (NBP). Maksymalny poziom inflacji będzie w czerwcu 2022 roku i wyniesie 8,3 proc – poinformował prezes NBP Adam Glapiński.
Następnie inflacja ma się stopniowo obniżać, do poziomu 6,2 proc. w grudniu przyszłego roku.
„Za blisko połowę inflacji w 2022 roku odpowiadać będą ceny energii. Roczna dynamika cen energii może wzrosnąć nawet do rekordowych 27 proc. w czerwcu 2022 roku” – podaje prezes NBP.
Prognoza NBP
„Średnioroczna inflacja CPI w 2022 roku wyniesie 7,6 proc., czyli więcej niż przewidywane 5,1 proc. w 2021 roku” – napisał Glapiński w odpowiedzi na pytania Business Insider.
Inflacja CPI, czyli wskaźnik cen konsumpcyjnych, to jedna z najpopularniejszych miar poziomu inflacji. Przewidywania zostały sporządzone 20 grudnia 2021 roku i – jak zastrzegł szef NBP – „mają tylko charakter wstępny”.
Prognoza bierze pod uwagę zatwierdzony przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE) wzrost taryf na energię elektryczną i gaz dla gospodarstw domowych. Jest on znacznie silniejszy, niż wcześniej zakładano.
W prognozie uwzględniono także wprowadzenie tarczy antyinflacyjnej w zakresie cen energii (w okresie od stycznia do marca/maja 2022 roku) oraz w zakresie cen żywności (obniżki stawki VAT na żywność do 0 proc. w okresie od lutego do lipca 2022 roku).
Nie uwzględniono natomiast dalszych zmian stóp procentowych przez NBP.
„Decyzja Prezesa URE, dotycząca taryf na energię elektryczną i gaz, została podjęta w ślad za rekordowym wzrostem cen energii elektrycznej, gazu i uprawnień do emisji CO2 na rynku europejskim i krajowym. Rachunki za energię elektryczną i gaz dla gospodarstw domowych od 2022 rok wzrosną przeciętnie odpowiednio o ok. 24 proc. i 54 proc” – wskazał Adam Glapiński.
Jedynie w I kwartale 2022 rok wzrost tych cen ma być słabszy, ze względu na działanie tarczy antyinflacyjnej – dodał.
„W całym 2022 r. znacząco wyższe będą również ceny opału (efekt wzrostu cen węgla na rynkach światowych), energii cieplnej (wskutek wzrostu cen uprawnień do emisji CO2), a także ceny żywności” – napisał Adam Glapiński.
Ostatnia projekcja inflacji zaprezentowana przez analityków NBP w listopadzie br., zakładała, że średnioroczna inflacja wyniesie 5,8 proc. w 2022 roku.
Gazprom zakręcił kurek. Czy Polska ma wystarczające zapasy gazu?