W ostatni weekend Iga Świątek wygrała na kortach Rolanda Garrosa w Paryżu swój pierwszy tenisowy tytuł wielkoszlemowy w karierze. Z kolei Rafael Nadal na paryskich kortach wygrał już po raz 13, a w sumie w Wielkim Szlemie – 20. Łączy ich jednak styl i psychiczne przygotowanie do każdego meczu, pisze The New York Times.
Według Christophera Clareya, autora artykułu dla NYT, to właśnie odporność psychiczna i mentalna przewaga nad rywalami są głównymi czynnikami upodabniającymi dwoje świeżo upieczonych wielkoszlemowych mistrzów.
Nadal nad swoim pełnym autokrytycyzmu i potrzeby samodoskonalenia podejściem do gry pracował przez lata sam. Świątek od pewnego czasu korzysta ze wsparcia psycholożki sportu – Darii Abramowicz, która w przeszłości startowała także w zawodach jako profesjonalna żeglarka.
„Mamy swój własny zestaw ćwiczeń, które Iga wykonuje podczas przerw w grze. Czasem opierają się one o techniki oddechowe, czasem o wizualizacje, a czasem o dialog wewnętrzny. Przynoszą jednak efekty, bo Iga sięga po to, czego potrzebuje w ciągu chwili. Musi zatem być bardzo świadoma tego, co dzieje się podczas meczu” – mówi w rozmowie z NYT Abramowicz.
Zgodnie ze słowami Świątek i Abramowicz głównym ich celem na każdy mecz jest konsekwencja. Udało się ją osiągnąć w Paryżu – Iga Świątek nie przegrała w przekroju turnieju ani jednego seta, podobnie jak Rafael Nadal.
„To trudne do osiągnięcia przy takiej presji, ale (w finale – przyp. red.) zrobiłam po prostu to, co w poprzednich rundach – skupiłam się na taktyce i technice. Starałam się nie myśleć o oczekiwaniach i grać po prostu jedną piłkę za drugą, nie myśląc czy wygram, czy przegram” – mówi Świątek.