Akcje CD Projektu mogą „zachowywać się gorzej od rynku”, ponieważ pierwsze opinie recenzentów Cyberpunka nie do końca sprostały bardzo wysokim oczekiwaniom wobec gry – uważają analitycy Jefferies. Ich zdaniem w rok od premiery gra sprzeda się w liczbie 33 mln egzemplarzy.
Analitycy banku inwestycyjnego Jefferies wskazują, że jeżeli chodzi o przewidywaną sprzedaż Cyberpunka, szacunki rynkowe na pierwsze 12 miesięcy od premiery mieszczą się w przedziale od 15 do 40 mln sprzedanych sztuk, ale zdecydowana większość oscyluje w przedziale 25-35 mln.
„Naszym zdaniem szacunki sięgające 40 milionów sprzedanych kopii w rok są zbyt optymistyczne (plasują tę grę na równi z bestsellerem wszech czasów – GTA V), uważamy, że do końca roku 2020 sprzedaż może osiągnąć 18 milionów sztuk i łącznie 33 mln w pierwszym roku od premiery„ – napisali w raporcie.
Zdaniem analityków początkowe błędy w grze, o których wspominają recenzenci, a które powinny zostać usunięte po premierze, prawdopodobnie nie spowodują znacznego spadku sprzedaży w dłuższym okresie.
Oprócz istotnego przesunięcia wpływów ze sprzedaży „Cyberpunka” na przyszły rok (wynikającego z przełożenia premiery na grudzień), analitycy wskazują również na recenzje gry, które – ich zdaniem – nie spełniają bardzo ambitnych oczekiwań.
„Ocena na Metacritic (obecnie 91 pkt.) jest nie tylko niższa niż w przypadku „Wiedźmina 3″ (93 pkt.), ale plasuje się również poniżej oczekiwań zbliżonych do 95 pkt. Jest to rozczarowujące, bo kilkukrotnie opóźniana premiera miała zapewnić najwyższą jakość gry” – napisali w raporcie.
„Ogólnie gra jest chwalona, ale zawiera błędy. Błędy można oczywiście naprawić, ale pierwsze wrażenie nie sprostało oczekiwaniom i część sprzedaży prawdopodobnie została przesunięta na później lub utracona” – dodają.
Zmienili oni rekomendację rynkową dla akcji polskiego producenta gier, wyznaczając potencjalną cenę na poziomie 362 zł i przechodząc od rekomendacji TRZYMAJ (Hold) do GORZEJ OD RYNKU (Underperform).
Wśród przyczyn podali także nie do końca sprecyzowaną strategię, którą CD Projekt ma przedstawić na początku przyszłego roku oraz relatywnie odległe premiery kolejnej części „Wiedźmina” (2024 rok) oraz Cyberpunka w formie multiplayer (2022 rok).
W środę akcje CD Projektu kontynuują spadki. Kurs wynosi około 385 zł i jest niższy o 17 proc. od historycznych szczytów, które spółka osiągnęła w poniedziałek.
A spadki te mają miejsce przy korzystnym otoczeniu rynkowym – w środę WIG20 po raz pierwszy od 24 lutego przekroczył poziom 2.000 pkt., mimo że prawie 12 proc. wagi w indeksie ma właśnie mocno zniżkujący CD Projekt.
A premiera „Cyberpunka 2077” już w czwartek 10 grudnia.
Czytaj także:
Cyberpunk 2077: Premiera za chwilę, recenzje są świetne, ale rekordowe ceny akcji nie do utrzymania
