Liczba sprzedanych egzemplarzy gry Cyberpunk 2077 polskiego studia CD Projekt wyniesie do końca roku w sumie 15 mln. To rozczarowujący wynik, biorąc pod uwagę fakt, że w samej przedsprzedaży dystrybuowano ich 8 mln, uważają analitycy amerykańskiego banku inwestycyjnego Jefferies.
Z drugiej strony, w opinii analityków rynku gier nowojorskiego banku, straty wynikające ze spadku sprzedaży mogą okazać się ograniczone przez kilkudniowe opóźnienie między premierą gry na konsole a pojawieniem się fali negatywnych recenzji.
Przypomnijmy, że firma Sony usunęła ze sprzedaży w PlayStation Store cyfrowej wersji gry „Cyberpunk 2077”. Taka sytuacja ma potrwać do odwołania. Zarówno Sony, jak i CD Projekt zaoferowały możliwość zwrotu gry (i pieniędzy graczom) w razie, gdyby już zakupione egzemplarze nie spełniały oczekiwań.
„Nie spodziewamy się, by liczba zwróconych sztuk gry była bardzo znacząca i przekroczyła 1 mln. Wierni gracze zdecydują się raczej poczekać na wprowadzenie do gry poprawek” – ocenia Jefferies.
Według Jefferies uwaga graczy i rynku skupi się teraz na spadających poniżej poziomu 90/100 ocen gry na portalach zajmujących się ich recenzowaniem oraz oczekiwaniem na wprowadzenie niezbędnych poprawek.
Akcje CD Projekt spadły o 40% w niecały tydzień. A analitycy wskazują na kolejne wyzwania