Jestem w Kijowie przed rocznicą brutalnej rosyjskiej agresji, by potwierdzić nasze niezachwiane zaangażowanie na rzecz ukraińskiej demokracji, suwerenności i integralności terytorialnej – oświadczył prezydent USA Joe Biden w komunikacie opublikowanym przez Biały Dom w związku z nieoczekiwaną wizytą w Ukrainie.
Władze Rosji zostały poinformowane o obecności prezydenta USA w Kijowie.
– Podczas gdy świat przygotowuje się do rocznicy brutalnej inwazji Rosji na Ukrainę, jestem dzisiaj w Kijowie, by spotkać się z prezydentem Zełenskim i potwierdzić nasze niezachwiane i niesłabnące wsparcie na rzecz ukraińskiej demokracji, suwerenności i integralności terytorialnej – napisał Biden w oświadczeniu.
W poniedziałek prezydent USA przybył do Kijowa z niezapowiedzianą wizytą. Z Kijowa uda się do Polski.
– Rozpoczynając niemal rok temu inwazję, Putin myślał, że Ukraina jest słaba, a Zachód – podzielony. Myślał, że może nas przeczekać. Ale śmiertelnie się mylił – czytamy w oświadczeniu amerykańskiego prezydenta.
– Witamy w Kijowie; pana wizyta jest bardzo ważnym sygnałem wsparcia dla wszystkich Ukraińców – napisał w poniedziałek na Telegramie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, potwierdzając niezapowiedzianą wizytę prezydenta USA Joe Bidena na Ukrainie.
Nagrania z wizyty Joe Bidena w Kijowie zostały opublikowanie na Twitterze.
This is a video from a future history book. The @POTUS and @ZelenskyyUa are walking through Mykhailivsky monastery gate in Kyiv, while the air raid sirens are running amid a Russian attack on Ukrainian capital. pic.twitter.com/i7HUdoP18f
— Sergej Sumlenny (@sumlenny) February 20, 2023
Dalsze wspieranie Ukrainy
– Efekty naszych dzisiejszych rozmów z prezydentem USA na temat dostaw uzbrojenia będą widoczne na polu bitwy – powiedział – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
– Skierujemy miliardy dolarów, żeby zapewnić funkcjonowanie ukraińskiego społeczeństwa – zapowiedział Prezydent Biden. Dodał, że poświęcenie Ukrainy jest ogromne, a „wolność jest bezcenna i warta tego by toczyć o nią walkę”.
Joe Biden zapowiedział dyskusję z prezydentem Ukrainy i jego zespołem na temat wsparcia dla Ukrainy oraz ogłoszenie kolejnych „krytycznie” ważnych dostaw wojskowych dla Ukrainy – w tym pocisków artyleryjskich, broni przeciwpancernej, radarów obrony powietrznej.
W tym tygodniu, jak powiadomił, ogłoszone zostaną dodatkowe sankcje wobec „elit i przedsiębiorstw”, które wspierają rosyjską machinę wojenną.
– W ciągu minionego roku Stany Zjednoczone zbudowały koalicję narodów od Atlantyku do Pacyfiku dla pomocy w obronie Ukrainy – bezprecedensowym wsparciem militarnym, gospodarczym i humanitarnym. To wsparcie będzie trwało – podkreślił prezydent USA.
– Cieszę się na wizytę w Polsce i spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą oraz liderami naszych sojuszników ze Wschodniej Flanki – oświadczył Biden, zapowiadając swoje wystąpienie na temat tego, jak USA zamierzają mobilizować świat do wspierania narodu ukraińskiego oraz podstawowych wartości praw człowieka i godności, zapisanych w Karcie Narodów Zjednoczonych.
Możliwą wizytę Bidena na Ukrainie zapowiadały w godzinach porannych ukraińskie media. Powiadomiono m.in., że szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba odwołał w poniedziałek swoją wizytę w Brukseli w związku z nieoczekiwanym przybyciem do Kijowa „bardzo ważnej delegacji”.
Rosja została poinformowana o wizycie
– Władze Rosji zostały powiadomione o wizycie Joe Bidena w Kijowie na kilka godzin przed jego wyjazdem – oznajmił w poniedziałek doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.
– Ze względu na delikatną materię nie będę informować, jak oni odpowiedzieli, a także jaki był charakter naszej wiadomości, ale mogę potwierdzić, że przekazaliśmy takie powiadomienie – powiedział Sullivan na konferencji prasowej.
Podkreślił, że odwiedzając Kijów Biden chciał wysłać „jasny, jednoznaczny sygnał” w sprawie amerykańskiego poparcia dla Ukrainy.
Czytaj także:
-
Kulisy wizyty Bidena w Ukrainie. Prezydent USA dotarł do Kijowa pociągiem z Polski
- Miliardy euro pomocy dla Ukrainy. Francja apeluje do MFW i nawołuje do sankcji dla Rosji
- Po zamknięciu przejścia w Bobrownikach. Lokalny biznes liczy straty i czeka na pomoc