Wzrostu sprzedaży detalicznej można spodziewać się we wrześniu – październiku, gdyż inflacja będzie już o kilka procent niższa i będzie dominować poczucie, że „możemy sobie pozwolić na więcej”, uważa minister technologii Waldemar Buda.
– [Sprzedaż detaliczna] musi spadać, przy tym koszcie produktu [klienci] oszczędzają i to się musi zadziać – powiedział Buda w Radiu Zet.
„Idziemy w bardzo dobrym kierunku”
– Jeżeli we wrześniu – październiku będziemy mieli już inflację na poziomie kilkuprocentowym niższym, to będzie takie poczucie, że możemy sobie pozwolić na więcej, więc ja mam nadzieję, że idziemy w bardzo dobrym kierunku – dodał.
Minister powtórzył, że spodziewa się jednocyfrowej inflacji pod koniec roku.
– Z jednej strony, mamy mocne w II kwartale spowolnienie i to trzeba przyznać, natomiast z drugiej strony, bardzo mnie cieszy ten parametr schodzenia inflacyjnego. I chciałbym, żeby rzeczywiście do końca roku mieć jednocyfrową inflację – dodał Buda.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Wcześniej w tym tygodniu Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał, że sprzedaż detaliczna (w cenach stałych) spadła o 7,3 proc. rok do roku w marcu 2023 r. W marcu br. spadek sprzedaży detalicznej (w cenach stałych) rok do roku odnotowano w większości grup.
Polecamy:
- Handel w minorowych nastrojach. Tak źle nie było od pandemii Covid-19
- Tak wojna wpływa na handel z Ukrainą. Eksport z Polski skokowo wzrósł
- Handel z Rosją coraz mniejszy. Ale towary z Polski i tak mogą do niej trafiać
- Nanosklepy, showroomy i sklepy cyrkularne – takie placówki otwierają się w Polsce. Ale najpopularniejszy jest inny typ sklepów