Tak dużych zysków z inwestycji w akcje nie było od dawna. Podstawowy indeks Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, czyli WIG, pobił w środę historyczny rekord.
Tekst zaktualizowany o komentarze analityków i wartości indeksów na zamknięciu sesji.
WIG sięgnął w środę przed południem 74 960,59 punktów. Dotychczasowy rekord, odnotowany 5 listopada 2021 roku, to 74 813,24 punktów.
Indeks WIG notuje wzrosty od dłuższego czasu. Stopa zwrotu z inwestycji w akcje notowane na warszawskiej giełdzie to w tym roku już ponad 30 procent. Dla porównania rok temu wartość indeksu wynosiła 56 385,92 pkt.
W środę około godziny 14:00 wartość indeksu WIG sięgała 74 013,89. Sesję zakończył niżej, na poziomie 73 688,49.
Trend wzrostowy notuje też indeks największych spółek warszawskiej giełdy, czyli WIG20. W środę na otwarciu wynosił 2241,03 punkty po wzroście wobec zamknięcia poprzedniego dnia. Około godziny 14:00 jego wartość sięgała 2 228,1 a na zamknięciu sesji wynosił 2 218,61. Rok temu wynosił 1 769,55.
– Rynek kasowy zaczął sesję lepiej od oczekiwań. WIG20 zyskał blisko 0,5 procent i poszerzył wczorajszą zwyżkę do 2251 pkt. Nowe maksima fali wzrostowej i nowe maksima hossy są faktem – napisał analityk i komentator DM BOŚ Adam Stańczak w serwisie bossa.pl.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
– Patrząc na wykres WIG20 widać, że wczoraj po południu odrobiliśmy z dużym impetem całą korektę z ostatnich dni. Popyt dominuje obecnie na indeksach, a tak wysoko WIG20 był ostatnio w lutym 2022 roku – skomentował Łukasz Nowacki w serwisie Comparic.pl.
Czynniki wzrostu na GPW
Zwraca uwagę na hossę na światowych rynkach akcji. Na pozytywne nastroje wpłynął spadek inflacji w USA, który zmniejsza ryzyko kolejnej podwyżki stóp procentowych przez FED.
Komentatorzy podkreślają też rolę mocnego złotego. Za euro płacono dziś około 4,4 złotego. Kurs dolara to około 4,04 złotego.
Analityk XTB Mateusz Czyżkowski w komentarzu dla 300Gospodarki także zwraca uwagę na korelację między WIG20 a indeksami amerykańskimi i tamtejszą polityką monetarną. Jednocześnie podkreśla czynniki dotyczące bezpośrednio polskiego rynku.
– Z perspektywy wewnętrznej główną siłą kreującą ruchy wzrostowe jest odbiór wyników parlamentarnych w Polsce wśród inwestorów instytucjonalnych, którzy na warunki fundamentalne bardzo często patrzą z perspektywy globalnej – wskazuje Mateusz Czyżkowski.
Do lokowania kapitału w notowanych na GPW akcjach inwestorów ma zachęcać perspektywa bardziej przejrzystego sposobu sprawowania władzy w Polsce i uwolnienia środków z Krajowego Planu Odbudowy. Pozytywnym sygnałem są też zapowiadane zmiany strukturalne w spółkach Skarbu Państwa.
– Polskie banki, które są ważną składową spółek wchodzących w skład indeksu WIG20 zyskiwały w ostatnim czasie po decyzji RPP oraz komentarzach prezesa Glapińskiego, który wskazał na niższą szansę dokonywania szybkich cięć stóp procentowych w przyszłości – dodaje analityk.
Co dalej z warszawskim rynkiem akcji?
Zdaniem Mateusza Czyżkowskiego WIG20 wciąż wykazuje oznaki niedowartościowania. O dalsze wzrosty w najbliższej perspektywie może być trudno.
– Obecna sytuacja techniczna jednak może wskazywać nam, że przy aktualnej dynamice wzrostów indeksu ewentualna premia za ryzyko jest na tyle mała, że o podobną skalę wzrostów będzie w krótkim terminie trudno. W ujęciu kwartalnym WIG20 notowany jest obecnie na poziomach dwóch odchyleń standardowych, co w przeszłości często inicjowało ruchy odreagowujące – dodaje.
Polecamy także:
- Ile wynosi indeks WIG20, jakie są notowania WIG. Aktualne dane giełdowe
- Złoty się umacnia, giełda w górę. Rynek reaguje na wstępne wyniki wyborów w Polsce
- Technologie i klimat, czyli modne inwestycje. W Polsce na razie nie trafiły pod strzechy
- Coraz mniej firm na polskiej giełdzie. Parkiet opuszczą spółki warte 16 mld zł