Produkcja pomp ciepła daje pracę, a ich stosowanie pomaga obniżyć rachunki za ogrzewanie. Do tego zmniejsza emisję dwutlenku azotu z kotłowni gospodarstw domowych – uważają eksperci z Cambridge Econometrics oraz Europejskiego Stowarzyszenia Pomp Ciepła.
W 2022 roku pompy ciepła stanowiły co trzecie urządzenie grzewcze sprzedane w naszym kraju. Sprzedaż tych urządzeń wzrosła do ponad 200 tys. sztuk, czyli o imponujące 130 proc.
Jak wynika z raportu analityków Cambridge Econometrics oraz Europejskiego Stowarzyszenia Pomp Ciepła (EHPA), od czasu wojny Rosji z Ukrainą, udział pomp ciepła w programie Czyste Powietrze wzrósł do ponad 60 proc. Wciąż jednak w Polsce jest prawie 2 mln kotłów węglowych i około 3,6 mln kotłów gazowych i olejowych.
Zobacz też: Pompy ciepła sposobem na ochronę klimatu? W Polsce niekoniecznie
Korzyści dla zdrowia i środowiska
Spalanie paliw kopalnych i biomasy do ogrzewania emituje CO2 i inne zanieczyszczenia powietrza, które są szkodliwe dla zdrowia publicznego.
Zdaniem ekspertów, większa liczba instalowanych pomp ciepła, które nie emitują zanieczyszczeń powietrza, spowodowałaby spadek emisji dwutlenku azotu (NO2) z domowych kotłowni. NO2 to jeden ze składników smogu, z jakim borykają się polskie miasta.
Według autorów raportu dzięki pompom ciepła emisje dwutlenku azotu mogłoby spaść nawet o 40 proc. do 2030 roku w porównaniu z rokiem 2022.
Analitycy przekonują, że do 2030 roku zapotrzebowanie na gaz i węgiel kamienny w budynkach mogłoby zostać zmniejszone odpowiednio o 26 proc. i 42 proc. w stosunku do roku 2022. Ponieważ pompy ciepła nie emitują bezpośrednio zanieczyszczeń, emisje NO2 i PM2,5 zmniejszyłyby się odpowiednio o 33 proc. i 100 proc. do 2030 r. w porównaniu z rokiem 2022. Jest to istotne, ponieważ w 2020 r. w Polsce, narażenie na stężenie PM2,5 wiązało się z liczbą ponad 35 tys. przedwczesnych zgonów.
Niższe rachunki i wyższy PKB
Na przestawieniu się na bardziej efektywne budynki i pompy ciepła skorzystaliby również konsumenci, m.in. dzięki niższym rachunkom za ogrzewanie. Eksploatacja pomp ciepła w całym okresie użytkowania jest średnio o 60 proc. tańsza niż kotła gazowego.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Analitycy uważają, że szerokie zastosowanie pomp ciepła (zarówno w indywidualnych systemach grzewczych, jak i w sieciach ciepłowniczych) może doprowadzić do wzrostu rocznego produktu krajowego brutto i stworzyć dodatkowe miejsca pracy do 2030 r. (w porównaniu ze scenariuszem zakładającym niepodejmowanie żadnych działań).
– Modelowanie (prognozy) przeprowadzone przez Cambridge Econometrics pokazuje, że przyspieszone przejście na efektywniejsze pod względem energetycznym budynki i na pompy ciepła, będzie pozytywne dla polskiej gospodarki, prowadząc do wzrostu rocznego PKB o 0,8 proc. w 2030 roku. Do 2030 r. może powstać ponad 45 tys. dodatkowych miejsc pracy, głównie w sektorze budowlanym (41 tys.) i usługowym (28 tys.), natomiast około 41 tys. miejsc pracy może zostać zlikwidowanych w branżach związanych z paliwami kopalnymi – czytamy w opracowaniu.
Polecamy:
- Pompy ciepła popularne na całym świecie. Kolejny rok wzrostu sprzedaży
- Szał na pompy ciepła na całym świecie. Ale to Polska jest liderem wzrostu sprzedaży
- Powstały nowe spółki Polenergii: Polenergia Fotowoltaika i Polenergia Pompy Ciepła
- Szał na pompy ciepła na całym świecie. Ale to Polska jest liderem wzrostu sprzedaży
Tak, pompy ciepła niczego nie emitują, bo wytwarzają ciepło z niczego…