Orkan Eunice, który właśnie przetacza się przez Polskę, wcześniej uderzył w zachodnią Europę, gdzie wywołał wiele zniszczeń. Ale doprowadził też pośrednio do wyraźnego spadku cen energii, donosi The Telegraph.
Huragan przez ostatnie dni dręczył Wielką Brytanię, gdzie zrywał dachy domów, przewracał wieże kościołów, zerwał nawet dach O2 Arena w Londynie.
Ale też wygenerował historycznie wysoką na Wyspach produkcję prądu z wiatru, donosi gazeta. W ostatnim tygodniu produkcja energii z turbin wyniosła średnio 11,48 gigawatów, znacznie powyżej 7,2 GW uzyskiwanych z gazu.
To spowodowało spadek hurtowych cen energii o około 11 proc. Kontrakt na dostawę energii w kolejnym dniu kosztował w piątek 140 funtów za megawatogodzinę, co jest poziomem poniżej rekordowych cen z ostatnich tygodni wywołanych kryzysem gazowym.
The Telegraph podał również, że z tego samego powodu ceny w Niemczech spadły o ponad dwie trzecie do najniższego poziomu w tym roku, a prognozy wskazują, że huraganowy wiatr przyczyni się do tego, ze produkcja energii z farm wiatrowych w tym kraju.
A jak jest w Polsce?
Orkan Eunice daje się we znaki również w Polsce. Ze szczególnie silny wiatrem zmagają się zwłaszcza mieszkańcy zachodnich województw.
Według komunikatów z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, do południa w sobotę bez prądu nie było prawie 1,2 mln odbiorców. Najgorzej jest w Wielkopolsce, gdzie energii zostało pozbawionych ponad 218 tysięcy odbiorców.
Jednocześnie z danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych wynika, że produkcja energii z wiatru jest wysoka, ale daleko jej do rekordowych poziomów sprzed kilku dni, kiedy to przez kraj przetaczał się orkan Dudley. Wtedy elektrownie wiatrowe generowały nawet 6,8 gigawata energii na godzinę.
Według danych PSE w sobotę przed godziną 15.00 elektrownie wiatrowe generowały około 4,4 gigawata energii na godzinę.
Orkan Eunice pustoszy Polskę. Ponad milion odbiorców nie ma prądu, najgorzej jest na zachodzie