Igrzyska Olimpijskie w Paryżu rozpoczną się za niespełna dwa miesiące. Władze francuskiej stolicy robią wszystko, aby przygotować się do jednego z najważniejszych sportowych wydarzeń jak najlepiej. Niektóre praktyki budzą jednak kontrowersje.
XXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie 2024 w Paryżu mają być największym wydarzeniem zorganizowanym kiedykolwiek we Francji. Rozpoczną się 26 lipca i potrwają do 11 sierpnia 2024 r. Do ich otwarcia pozostało więc już zaledwie 58 dni, można więc powiedzieć, że Paryż jest na ostatniej prostej w przygotowaniach do imprezy.
Szacuje się, że tego lata stolicę Francji odwiedzi nawet 15 mln turystów i gości Igrzysk. Europejskie miasto, które jest jednym z najbardziej popularnych celów wyjazdowych, w tym roku będzie wzbudzało jeszcze większe zainteresowanie podróżnych. Już teraz Paryż odnotował trzycyfrowy wzrost liczby wyszukiwań atrakcji, także w okolicznych miejscowościach.
Czytaj także: Turystyka sportowa przyciąga jak nigdy. To wielkie zyski dla gospodarek
Dla włodarzy miasta to nie lada wyzwanie. Rada Miasta Paryża zatwierdziła 43 nowe inicjatywy, wiele z nich ukierunkowanych na zwiększenie mobilności w mieście. Paryż stawia na rozbudowę infrastruktury po to, aby turystom, a przede wszystkim mieszkańcom, żyło się w tym czasie po prostu normalnie.
Inwestycje Paryża
Od oczyszczenia Sekwany, przez budowę siatki ścieżek rowerowych czy uruchomienie linii tranzytowej, aż po zakaz niepotrzebnego ruchu miejskiego – takie inicjatywy powstają właśnie w Paryżu.
Jedną z ambitnych inicjatyw Paryża na Igrzyska jest przekształcenie Sekwany w miejsce olimpijskich zawodów wodnych. Miasto zamierza zainstalować nowe podziemne rury, zbiorniki i pompy, które mają oczyścić rzekę ze szkodliwych substancji. Choć od ponad wieku rzeka nie jest udostępniona do publicznego pływania, miasto planuje to zmienić właśnie na potrzeby Igrzysk.
Jednak Sekwana, jak alarmują media, wciąż jest brudna, a testy ujawniły „alarmujące” poziomy bakterii E. coli. Prawdopodobne więc, zawody pływackie na Sekwanie zostaną przesunięte na późniejszy termin.
Stolica Francji ma także zamiar oddać 55 km nowych ścieżek rowerowych, łączących obiekty olimpijskie. Plan przewiduje, że latem odwiedzający będą mogli przejechać rowerem przez centrum miasta i dotrzeć do wszystkich obiektów olimpijskich na mapie. Ścieżki rowerowe obejmują 30 km tras także wewnątrz samej stolicy.
Kolejnym działaniem, jakie miasto podejmuje w ramach przygotowań do igrzysk olimpijskich, jest budowa nowej linii tranzytowej ze wschodu na zachód miasta. Budowę linii rozpoczęto w 2016 roku, mając nadzieję na znaczne skrócenie czasu transportu w ruchu podmiejskim. Pierwotny plan, ogłoszony przez prezydenta Nicolasa Sarkozy’ego w 2009 r., przewidywał, że nowa sieć będzie gotowa w 2024 r., jednak „liczne opóźnienia wydłużyły czas budowy”.
Stolica Francji wprowadzi także zakaz niepotrzebnego ruchu w centrum miasta. Kierowcy będą korzystali z objazdów, zamiast przejeżdżać przez „strefę paryską”. Według Bloomberga działanie to może jednak znacząco wpłynąć na tworzenie się zatorów na drogach i zwiększyć emisję CO2.
Są i kontrowersje
Jednak nie wszystkie rozwiązania, proponowane przez Paryż na czas Igrzysk, spotykają się z aprobatą mieszkańców i opinii publicznej. Wątpliwości wzbudził m.in. sposób, w jaki stolica Francji traktuje ludzi w kryzysie bezdomności. Największe światowe media od wielu miesięcy donoszą, że Paryż sukcesywnie pozbywa się bezdomnych, zamieszkujących miasto, wywożąc ich poza jego granice.
Już w ubiegłym roku rząd francuski pracował nad przyspieszeniem przenoszenia bezdomnych z Paryża do innych części kraju, w ramach planu odciążenia stołecznych schronisk. Tygodniowo z Paryża do 10 innych lokacji we Francji miało być przewożonych od 50 do 150 osób. Rząd co prawda zaprzeczał, że miało to związek z nadchodzącymi Igrzyskami, wątpliwości nie miały jednak organizacje pozarządowe i charytatywne.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
W kwietniu policja eksmitowała kilkaset osób z największego skłotu we Francji. To wzbudziło kolejne podejrzenia organizacji, że władze starają się oczyścić stolicę ze uchodźców, osób ubiegających się o azyl i bezdomnych przed Igrzyskami – podaje The Guardian.
Co w tym chaosie robią paryżanie? Mimo wielkiego zainteresowania, jakim będzie cieszył się Paryż w najbliższe wakacje, wielu mieszkańców chce wyjechać ze stolicy. Jak wynika z danych platformy turystycznej Sojern, wielu paryżan rezerwuje wycieczki krajowe, aby uciec przed tłumami.
Zamiast tego udadzą się do miast takich jak Lille, Nicea, Korsyka, Lyon czy Tuluza. Wielu mieszkańców stolicy Francji już wynajęło swoje domy, decydując się na ucieczkę z miasta. Ci, którzy zostają, martwią się o przemieszczanie się po Paryżu.
Czytaj także:
- Karty sportowe coraz bardziej popularne. Polska firma modna także w europejskich siłowniach
- Kto bogatemu zabroni, czyli co trzeba wiedzieć o mundialu w Katarze
- Trujące mistrzostwa, czyli czy mundial w Katarze będzie neutralny klimatycznie i dlaczego nie
- Polska z brązowym medalem w igrzyskach smogu. Europa oddycha brudnym powietrzem