Polska Grupa Energetyczna liczy na wydzielenie aktywów węglowych najpóźniej w 2025 roku. Ma to być nowe otwarcie dla spółki, które pozwoli rozpocząć realizację nowej strategii.
Wydzielenie ze spółek energetycznych elektrowni węglowych i kopalń węgla brunatnego to koncepcja, która powstała jeszcze w gronie poprzedniego rządu. Nie powstała jednak planowana Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego. Sam pomysł wydzielenia ma być realizowany w innej formie. W maju powstał rządowy zespół do spraw wydzielenia aktywów węglowych ze spółek energetycznych z udziałem Skarbu Państwa.
– Jesteśmy po spotkaniach, na których wybraliśmy kierunek działania i zarys koncepcyjny. Jesteśmy po wyborze doradców, którzy pomogą nam określić model finansowy. Finalizujemy sprawy na szczeblu organizacyjnym – mówił prezes PGE Dariusz Marzec na konferencji prasowej, zapytany o proces wydzielenia.
Podkreślił, że w zmieniającym się systemie energetycznym elektrownie węglowe nie są w stanie funkcjonować w oparciu o zasady rynkowe.
– Dlatego intensywnie pracujemy nad koncepcją wydzielenia aktywów węglowych. To skomplikowany i złożony proces, ale bardzo byśmy chcieli, żeby do tej transakcji doszło najpóźniej w przyszłym roku, a prace nad wypracowaniem modelu finansowego, wraz z proponowanymi regulacjami, zakończyły się w III kwartale obecnego roku – dodał.
Dopiero po zamknięciu tego procesu grupa powinna ogłosić nową strategię, uważa prezes.
– Chciałbym, żeby zamknięcie prac koncepcyjnych nad wydzieleniem aktywów węglowych było takim nowym otwarciem dla grupy. W tym momencie chcielibyśmy ogłosić nową strategię – wskazał Dariusz Marzec.
Magazyny, OZE i być może atom
Co może znaleźć się w nowej strategii? Na pewno istotną rolę będą odgrywać magazyny energii.
– Będzie to na pewno jeden z głównych elementów rozwoju grupy. Już dziś jesteśmy w procesie przygotowywania jednego z największych magazynów w Polsce, inwestycji finansowanej z KPO. To będzie magazyn o pojemności ok. 200 MW w Żarnowcu, który zrealizujemy wspólnie z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – mówił prezes PGE.
Grupa planuje też inwestować w morską energetykę wiatrową. W drugiej połowie tego roku zapaść ma ostateczna decyzja inwestycyjna dotycząca projektu morskiej farmy wiatrowej Baltica 2. W planach są tez kolejne projekty, a w 2025 roku spółka zamierza wziąć udział w aukcjach dotyczących wsparcia dla tej formy wytwarzania energii.
PGE bierze też udział we wspólnym z ZE PAK i koreańskim KHNP projekcie dotyczącym możliwej budowy elektrowni jądrowej w Wielkopolsce. Do decyzji w sprawie tej inwestycji jest jeszcze bardzo daleko, zaznaczył prezes.
– Jesteśmy na etapie bardzo wstępnych analiz możliwości zastosowania tej technologii w tej lokalizacji. To jest proces rozłożony na lata – podkreślił.
Polecamy także:
- Na to czekają firmy energetyczne. W rządzie powstaje specjalny zespół
- Grupy energetyczne czekają na uwolnienie od elektrowni węglowych. Ma to ułatwić zielone inwestycje
- Już nie zależymy od paliw z Rosji. Ale wciąż wydajemy miliardy na import surowców energetycznych
- Prezes PSE: Polska potrzebuje magazynów energii. To one mogą uzupełniać pracę OZE