Od ponad roku Santander Bank Polska prowadzi projekt „Rzecz jasna” – upraszcza język stosowany w dokumentach i ofertach, tak aby były bardziej przejrzyste.
Jak czytamy w komunikacie prasowym banku, jego pracownicy i konsultanci przechodzą specjalne szkolenia z udziałem ekspertów językowych z zasad prostego języka.
„Przejście na zasady prostego języka to duża zmiana. Teksty tworzymy w oparciu o analizy m.in. eyetrackingu tak, aby były jak najłatwiejsze w odbiorze, a klient po przelotnym spojrzeniu na dokument widział, w jakiej sprawie do niego piszemy. Stosujemy wypunktowania, tabele i schematy. Ale przede wszystkim, zrezygnowaliśmy z urzędowego języka, zastępując go przyjaznym komunikatem, krótszymi zdaniami” – mówi Kamila Dec, trenerka prostego języka w Santander Bank Polska.
Zasady prostego języka mają być wprowadzone we wszystkich segmentach i dokumentach kierowanych do klientów.
W pierwszej kolejności zmiany objęły korespondencję do klientów detalicznych, w tym listy i reklamacje. Jak podaje bank, trwają obecnie prace nad zmianami regulaminów. Pierwszym z nich jest regulamin Elektronicznego Kanału Kontaktu – ma on otrzymać nową szatę graficzną i infografiki, a usunięty z niego ma zostać żargon bankowy.
Kolejna Francuzka na czele ważnego międzynarodowego banku. Polak bez szans w rywalizacji