Joe Biden ogłosił, że kraje NATO dostarczą Ukrainie pięć nowych strategicznych systemów obrony powietrznej podczas szczytu NATO odbywającym się w Waszyngtonie. Podczas tego wydarzenia sojusz może ogłosić, że droga Ukrainy do NATO jest „nieodwracalna”.
Dzień po śmiertelnym ataku rakietowym na szpital onkologiczny dla dzieci i inne cele cywilne w Ukrainie, sojusz NATO obiecał dostawy broni dla Ukrainy.
– Ukraina otrzyma systemy obrony powietrznej w ciągu następnego roku, co pomoże chronić ukraińskie miasta przed rosyjskimi rakietami oraz ukraińskich żołnierzy na linii frontu – mówił Biden w swojej przemowie.
Przemówienie Bidena miało na celu przekonanie zagranicznych liderów, że w wieku 81 lat nadal jest w stanie prowadzić sojusz wojskowy, składający się z 32 krajów. Był to również kluczowy test dla jego kampanii prezydenckiej po nieudanej debacie z Donaldem Trumpem, która skłoniła wielu członków jego własnej partii do kwestionowania jego zdolności umysłowych.
Zobacz też: Biden nie zrezygnuje z wyborów. Rozłam wśród Demokratów
– Przed tą wojną Putin myślał, że NATO się rozpadnie. Dziś NATO jest silniejsze niż kiedykolwiek w swojej historii. Kiedy ta bezsensowna wojna się zaczęła, Ukraina była wolnym krajem. Dziś nadal jest wolnym krajem i wojna zakończy się tym, że Ukraina pozostanie wolnym i niepodległym krajem – dodał prezydent USA.
Prezydent Ukrainy przemówieniu Wołodymyr Zełenski wezwał amerykańskich przywódców politycznych, aby nie czekali na wynik listopadowych wyborów prezydenckich i już teraz podjęli zdecydowane działania, aby pomóc jego krajowi.
– Wszyscy czekają na listopad. Amerykanie czekają na listopad, w Europie, na Bliskim Wschodzie, na Pacyfiku, cały świat patrzy w stronę listopada i, szczerze mówiąc, Putin też czeka na listopad – mówił. – Czas wyjść z cienia, podejmować mocne decyzje… działać i nie czekać na listopad czy jakikolwiek inny miesiąc – dodał Zełenski.
We wtorek ogłoszono, że Stany Zjednoczone i ich europejscy sojusznicy wzmocnią obronę powietrzną Ukrainy. USA, Niemcy i Rumunia wyślą dodatkowe baterie systemu obrony powietrznej Patriot, a komponenty systemu Patriot przekazane przez Holandię umożliwią działanie kolejnej baterii.
Premier Włoch, Giorgia Meloni, zatwierdziła przekazanie włosko-francuskiego odpowiednika Patriot, systemu obrony powietrznej SAMP/T.
Oprócz średniego zasięgu systemów Patriot i SAMP/T, USA i ich sojusznicy zapowiedzieli, że dostarczą Ukrainie dziesiątki krótszego zasięgu systemów taktycznych, w tym amerykańsko-norweskie NASAMS, amerykańskie Hawks, europejskie systemy Iris i niemieckie pociski Gepard.
Ukraina kandydatem do NATO?
Dyplomaci twierdzą, że podczas szczytu nastąpi ogłoszenie, że droga Ukrainy do NATO jest „nieodwracalna” i że przeniesie kontrolę nad grupą kontaktową ds. obrony Ukrainy, głównym kanałem dostarczania pomocy wojskowej i szkoleniowej do Ukrainy, pod kontrolę NATO – wynika z informacji podanych przez dziennik The Guardian.
Te kroki są powszechnie postrzegane jako próba polityki anty-Trump. Potencjalna wygrana Republikanina mogłaby ograniczyć pomoc dla Ukrainy lub ewentualnie uczynić ją zależną od bezpośrednich negocjacji z Rosją. Pomimo zapowiedzi dołączenia Ukrainy do sojuszu, najprawdopodobniej nie będzie żadnych znaczących postępów w sprawie faktycznego przystąpienia tego kraju do NATO – podaje dziennik.
Przeciwnicy, w tym USA, Węgry, Niemcy i Włochy, obawiają się, że dopuszczenie Ukrainy do NATO podczas trwającej wojny z Rosją byłoby uważane za eskalację, która mogłaby doprowadzić do bezpośredniego konfliktu sojuszu z Moskwą. Nawet bardziej ograniczona forma bezpośredniej interwencji wojskowej na rzecz Kijowa budzi podobne obawy.
Czytaj także:
- Polska z najwyższymi nakładami na obronność. Na wojsko wydajemy najwięcej w NATO
- Przed szczytem NATO Niemcy nie będą się wstydzić. Odrobili lekcję z wydatków na obronność
- Rosja a atak na NATO. Większość Polaków uważa ten scenariusz za jak najbardziej realny
- W Polsce zostanie sformowany i przeszkolony ukraiński legion. Podpisano umowę