Za siłę polskiego eksportu już od kilku lat odpowiada krajowy kapitał, który wyparł dominującą rolę zagranicznego – wskazują ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego, publicznego think tanku podległego premierowi.
Jak wynika z analizy PIE, podstawowe procesy w polskim eksporcie w okresie transformacji gospodarczej (czyli na początku lat 90. poprzedniego stulecia) były uwarunkowane znaczącym zaangażowaniem inwestorów zagranicznych.
W początkowym okresie transformacji gospodarczej inwestorów zagranicznych przyciągał do Polski głównie chłonny rynek wewnętrzny.
Najbardziej intensywna faza oddziaływania firm z kapitałem zagranicznym na polski eksport towarów przypadała na okres przed wstąpieniem do Unii Europejskiej. Impuls rozwojowy dla eksportu związany z uzyskaniem dostępu do jednolitego rynku europejskiego okazał się o wiele większy w przedsiębiorstwach z kapitałem wyłącznie polskim.
Jak wynika z badań ankietowych prowadzonych przez PIE, odsetek beneficjentów funduszy europejskich był w latach 2007- 2019 przeciętnie niemal dwukrotnie wyższy w przypadku producentów-eksporterów z kapitałem wyłącznie polskim niż wśród eksporterów z kapitałem zagranicznym.
Od 2012 roku większościowy udział w eksporcie odzyskały firmy z kapitałem wyłącznie polskim, a zmiany na przestrzeni lat obrazuje poniższa grafika:
Czy istnieją szanse, żeby polskie eksport wszedł w nową fazę, którą charakteryzowałby jednoczesny wzrost udziału wyrobów zaawansowanych technologicznie w eksporcie firm zarówno z kapitałem zagranicznym jak i wyłącznie polskim?
„Może temu sprzyjać skracanie globalnych łańcuchów wartości w następstwie pandemii COVID-19, zwłaszcza w zakresie sektorów strategicznych, kluczowych dla bezpieczeństwa państwa i ludności, jak produkcja farmaceutyków i wyrobów medycznych. Warunkiem wykorzystania tej szansy jest uruchomienie w Polsce nowych przewag lokalizacyjnych dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych, opartych na najwyższych kwalifikacjach pracowników i rozwoju sektora badawczo-rozwojowego, w miejsce dotychczas przyciągającej inwestorów dostępności stosunkowo taniej siły roboczej o średnim poziomie kwalifikacji” – wskazują ekonomiści PIE.
Polska jest największym eksporterem okien i drzwi w UE. A wyniki branży będą dalej rosnąć