Międzynarodowa firma konsultingowa z sektora żeglugi BDO podaje, że całkowite roczne koszty operacyjne w branży żeglugowej spadły średnio o 1,8 proc. w 2018 r., w porównaniu z 1,3-proc. spadkiem w 2017 r., informuje Ship Management International.
Wszystkie kategorie wydatków w 2018 r. były ogólnie niższe niż w poprzednim roku, z wyjątkiem kosztów napraw i konserwacji. Te wzrosły o 0,6 proc., podczas gdy w 2017 r. notowany był 1,7-proc. spadek.
W ujęciu rocznym wskaźnik kosztów dla tankowców spadł o 4 punkty, czyli o 2,4 proc.; w zeszłym roku były to 3 punkty (1,7 proc.) w dół. Ten sam wskaźnik dla masowców spadł o 4 punkty, czyli 2,6 proc.. W 2017 r. były to 3 punkty, czemu odpowiada 1,9 proc. spadek kosztów. Dla kontenerowców koszty spadł o 2 punkty, czyli o 1,3 proc. – identyczna skala zmniejszenia kosztów obserwowana była w 2017 r.
Największym ogólnym spadkiem kosztów operacyjnych w 2018 r. była obniżka o 7,1 proc. odnotowana w ubezpieczeniach dla transportu żeglugowego, w porównaniu do spadku o 4,1 proc. w 2017 r. Jedynie dla statków typu RoRo (roll-on/roll-off) koszt ubezpieczeń nieznacznie wzrósł – 1,7 proc. w skali roku.
Dla wszystkich innych rodzajów statków towarowych odnotowane zostały obniżki w wydatkach ubezpieczeniowych, z czego największe dla tankowców – ok. 9,9 proc., chemikaliowców – 9,8 proc. i masowców Panamax – 9,7 proc. Koszty załogi spadły o ok. 1 proc. w stosunku do roku 2017 r.
>>>Czytaj też: W 2030 r. morskie elektrownie wiatrowe na świecie mogą generować nawet 193 GW energii