Potencjalna druga kadencja Donalda Trumpa jako prezydenta USA może mieć poważne konsekwencje ekonomiczne dla Europy. Analitycy Goldman Sachs przewidują, że polityka Trumpa mogłaby obniżyć PKB strefy euro nawet o 1 proc.
Nie milkną echa sobotniego zamachu na Donalda Trumpa. W wyniku ataku Trump został raniony w ucho, a jedna osoba stojąca wśród publiczności zginęła, dwie inne zostały ranne.
Według politycznych komentatorów atak może zwiększyć poparcie dla byłego prezydenta USA w tegorocznych wyborach.
Wzrost napięć handlowych i niepewności
Zwiększenie prawdopodobieństwa zwycięstwa Trumpa sprawia, że ekonomiści analizują skutki jego potencjalnej drugie kadencji w fotelu prezydenta USA. Jedną z takich analiz opublikował właśnie bank inwestycyjny Goldman Sachs. Eksperci przyjrzeli się ewentualnym skutkom prezydentury Trumpa dla europejskiej gospodarki, a konkretnie dla strefy euro.
Ekonomiści zwracają uwagę, że kluczowym czynnikiem ryzyka jest zapowiadana przez Trumpa polityka handlowa. Były prezydent obiecuje nałożenie 10 proc. cła na wszystkie importowane do USA towary, w tym z Europy. Według analityków Goldman Sachs, taki ruch doprowadziłby do gwałtownego wzrostu niepewności w polityce handlowej, podobnie jak miało to miejsce w latach 2018-2019.
Szacunki Goldman Sachs wskazują, że skok niepewności w polityce handlowej obniżył produkcję przemysłową strefy euro o około 2 proc. do końca 2019 roku, wyjaśniając tym samym około połowę spowolnienia aktywności przemysłowej w tym okresie.
Eksperci Goldman Sachs zwracają uwagę, że sama niepewność ma większy negatywny wpływ na gospodarkę niż faktyczne podwyżki ceł. Wykorzystując modele statystyczne, analitycy oszacowali, że niepewność w polityce handlowej obniżyła PKB strefy euro o około 1 proc. w latach 2018-2019.
Presja na zwiększenie wydatków obronnych
Druga kadencja Trumpa prawdopodobnie oznaczałaby również zwiększoną presję na europejskie kraje w kwestii wydatków obronnych. Trump wielokrotnie krytykował europejskich sojuszników za niespełnianie wymogu NATO dotyczącego przeznaczania 2 proc. PKB na obronność.
Według wyliczeń Goldman Sachs, spełnienie tego wymogu oraz ewentualna konieczność zwiększenia wsparcia dla Ukrainy (w przypadku wycofania pomocy USA) mogłyby kosztować UE dodatkowe 0,5 proc. PKB rocznie.
Wpływ na politykę pieniężną EBC
Biorąc pod uwagę wszystkie analizowane czynniki, Goldman Sachs szacuje, że agenda polityczna Trumpa mogłaby obniżyć PKB strefy euro o około 1 proc. i podbić inflację o 0,1 punktu procentowego. Ich zdaniem biorąc pod uwagę większy (i bardziej trwały) wpływ na aktywność gospodarczą niż na inflację, należy oczekiwać, że ponowny wybór Trumpa wzmocniłby argumenty za kontynuacją obniżek stóp procentowych przez EBC w 2025 roku.
Analitycy szacują, że stopy procentowe powinny być o 30-40 punktów bazowych niższe w scenariuszu prezydentury Trumpa.
Zróżnicowany wpływ na kraje członkowskie
Raport zwraca uwagę na potencjalnie zróżnicowany wpływ polityki Trumpa na poszczególne gospodarki strefy euro. Analitycy Goldman Sachs oceniają, że Niemcy mogą być najbardziej narażone na negatywne skutki zwiększonej niepewności w polityce handlowej.
Eksperci wskazują, że wynika to z większego udziału sektora przemysłowego w niemieckim PKB oraz większego uzależnienia od handlu międzynarodowego.
Potencjalne pozytywne efekty
Goldman Sachs zwraca również uwagę na potencjalne pozytywne efekty drugiej kadencji Trumpa dla europejskiej gospodarki. Analitycy wskazują na możliwe obniżki podatków w USA, które mogłyby stymulować amerykański popyt i pośrednio wspierać europejski eksport.
Biorąc pod uwagę wyniki poprzednich badań mogłoby to podnieść europejską aktywność gospodarczą o około 0,1 proc., oceniają eksperci.
Jednocześnie analitycy przewidują, że ewentualne zmiany w warunkach finansowych po zwycięstwie Trumpa (wzrost rentowności obligacji, aprecjacja dolara) miałyby prawdopodobnie neutralny wpływ netto na europejską gospodarkę.
oprac. mach
Polecamy także:
- Po próbie zamachu na Trumpa: Biden apeluje o jedność narodową
- Wynik brytyjskich wyborów korzystny dla gospodarki. Goldman Sachs podnosi prognozę
- Co dziesiąty mieszkaniec UE nie ma pieniędzy na wartościowy posiłek. Są nowe alarmujące dane