W środę rozpoczął się proces nadawania uchodźcom z Ukrainy polskiego numeru PESEL. „W ciągu 2 tygodni przeprowadziliśmy ustawę prawną oraz usługę informatyczną” – mówił o przedsięwzięciu Paweł Szefernaker, wiceminister MSWiA, podczas konferencji prasowej.
Numer PESEL nadawany jest uchodźcom z Ukrainy. Ma im ułatwić dostęp do usług publicznych i uczestnictwo w polskim rynku pracy.
– W ciągu 2 tygodni przeprowadziliśmy ustawę prawną oraz usługę informatyczną. Dzisiaj cały proces się rozpoczął. Liczba osób, która będzie chciała wyrobić nr pesel jest tak duża, że kolejki w urzędach są nieuniknione. Rząd robi wszystko, aby wesprzeć samorządy – zapewniał w środę podczas konferencji prasowej Paweł Szefernaker, wiceminister MSWiA.
Jak dodał, rząd wesprze także samorządy sprzętowo. Jednak największym wsparciem dla urzędników może być otwarcie nowego, największego punktu do nadawania nr PESEL – na Stadionie Narodowym.
– Będzie to największy punkt, zakładamy, że będzie działał od soboty – dodał Szefernaker.
Ponadto uchodźcy z Ukrainy mocą składać wnioski o nadanie numeru PESEL w każdym urzędzie gminy.
Rząd planuje również uruchomienie mobilnych punktów do pobierania numeru PESEL.
– Dla tych osób przewidziana jest pomoc, wprowadzamy bezpieczny PESEL, dla takich samych danych jakie są potrzebne do uzyskania dowodu osobistego – tłumaczył Janusz Cieszyński, sekretarz stanu w KPRM. – Nie oznacza to jednak wyrobienia dowodu osobistego – mówili przedstawiciele rządu.
Prezydent podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy, już obowiązuje