Rząd przedłuży finansowanie pomocy dla uchodźców z Ukrainy udzielanej przez Polaków o kolejne 60 dni. Prace nad nowelizacją specustawy o pomocy dla Ukraińców mają się toczyć w przyszłym tygodniu – podał w czwartek sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, Pełnomocnik Rządu ds. Uchodźców Wojennych z Ukrainy Paweł Szefernaker.
Od 24 lutego do tego momentu do Polski przybyło ok. 2,885 mln osób z Ukrainy. Osobom, które przyjęły uchodźców pod swój dach, jest udzielana pomoc finansowa od państwa w wysokości 40 zł dziennie za osobę – wskazywał pełnomocnik rządu.
Jednak w najbliższych dniach mija termin 60 dni dla osób, które jako pierwsze wjechały na teren Polski – a właśnie granica 60 dni to okres, za jakie polskie rodziny udzielające im schronienia miały otrzymać finansowanie od państwa. To wsparcie ma być jednak przedłużone o kolejne 60 dni.
– Przyjmując ustawę, przyjęliśmy, że rodziny udzielą pomocy 1 mln osób. Na podstawie danych z samorządów i organizacji pozarządowych szacujemy, że do tej chwili jest to 0,6 mln osób – mówił Szefernaker. – Reszta osób, czyli zdecydowana większość Ukraińców, którzy przybyli do Polski, usamodzielniła się, podjęła pracę.
W związku z tym rząd przedłuży okres udzielania pomocy o kolejne 60 dni dla wszystkich uchodźców – wskazał Szefernaker, ale jednocześnie poinformował, że w dalszym terminie rząd nie przewiduje systemowego przedłużenia finansowania wsparcia.
Zamiast tego, będzie ono możliwe w jednostkowych przypadkach – np. dla osób starszych czy kobiet w ciąży, które nie mogą podjąć pracy, by samodzielnie się utrzymać.
Decyzja rządu oznacza, że polskie rodziny, które udzieliły schronienia uchodźcom, będą mogły otrzymywać dalszą pomoc w wysokości 40 zł za osobę za każdy dzień pomocy. Rząd zakłada, że potem osoby dorosłe i mogące podjąć zatrudnienie w Polsce, które uciekły z Ukrainy, usamodzielnią się.
Zgodnie z informacjami podanymi przez pełnomocnika, sytuacja na polsko-ukraińskiej granicy jest już dużo bardziej stabilna, niż w pierwszych dniach agresji Rosji na Ukrainę. Obecnie do Polski wjeżdża 20-30 tys. uchodźców wojennych z Ukrainy dziennie. To kilka razy mniej, niż w pierwszych dniach wojny.
95 proc. osób, które się zarejestrowały do 21 kwietnia w systemie PESEL, to matki z dziećmi, z czego 467 tysięcy zarejestrowanych to osoby pełnoletnie.