Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozy wzrostu PKB na świecie w 2020 roku do 3,3 proc. (z 3,4 poprzednio).
Przewidywany wzrost w 2021 roku zrewidowano do 3,4 proc. (z 3,6 proc. poprzednio). MFW spodziewa się słabszej aktywności w gospodarkach wschodzących, ale jako pozytywy wskazuje m.in. poprawę relacji handlowych na linii USA – Chiny.
„Obniżka prognoz wynika głównie ze słabszej spodziewanej aktywności w dużych gospodarkach wschodzących” – napisała w oświadczeniu Gita Gopinath, główna ekonomistka MFW.
W opinii Funduszu, negatywne ryzyko dla globalnego wzrostu jest nieco mniejsze niż oceniano to w październiku, jednak nadal pozostaje wyraźne.
Zdaniem Gopinath, ogłoszenie wstępnej umowy handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Chinami oraz mniejsze prawdopodobieństwo brexitu bez umowy znacznie zmniejsza ryzyko dla globalnego wzrostu gospodarczego. Ekonomistka zaznaczyła jednak, że kwestia napięć handlowych może powrócić.
Polska gospodarka może zatem rozwijać się w zbliżonym tempie do prognozowanego wzrostu globalnego. Jak wynika z szacunków Banku Światowego, tempo wzrostu PKB Polski w 2020 roku ma wynieść 3,6 proc., a w 2021 – 3,3 proc.
MFW nie podał szczegółowych danych nt. Polski.
>>> Czytaj też: Jak zachowa się światowa gospodarka w 2020? Konsumpcja odegra kluczową rolę – wskazuje międzynarodowy fundusz