Polska gospodarka przyspiesza bardziej, niż wcześniej szacowano. Według drugiego odczytu Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) PKB w III kwartale 2025 r. zwiększył się realnie o 3,8 proc. rok do roku. To nieco więcej niż wynosił szybki szacunek (3,7 proc.). Ten wynik lepszy niż przed rokiem, kiedy gospodarka rosła w tempie 2,8 proc. W ujęciu kwartalnym, po odsezonowaniu, PKB wzrósł o 0,9 proc., a dynamika jest stabilna.
PKB rośnie szybciej dzięki inwestycjom i poprawie eksportu
„Produkt krajowy brutto (PKB) niewyrównany sezonowo w III kwartale 2025 r. zwiększył się realnie o 3,8 proc. rok do roku, wobec wzrostu o 2,8 proc. w analogicznym kwartale 2024 r.” – podaje GUS. Wzrost gospodarczy wspierał przede wszystkim popyt krajowy, który zwiększył się o 4,4 proc. rok do roku. Konsumpcja prywatna wzrosła o 3,5 proc., a inwestycje o 7,1 proc., znacznie powyżej rynkowych oczekiwań.
Wkład zapasów do PKB wyniósł -1 pkt proc., co oznacza, że firmy obniżyły stany magazynowe i mają teraz przestrzeń do ich odbudowy. Eksport wzrósł o 6,1 proc., a import o 5,9 proc. W rezultacie eksport netto dodał 0,2 pkt proc. do wzrostu PKB (wobec ujemnego wkładu -0,7 pkt proc. kwartał wcześniej).
Monika Kurtek, główna ekonomistka i dyrektor Biura Analiz Ekonomicznych, zwraca uwagę, że odczyt PKB potwierdza wyraźne ożywienie gospodarki. Jej zdaniem dynamika wzrostu może wkrótce przekroczyć 4 proc., a w 2026 r. utrzymać się powyżej tego poziomu.
Sektor wytwórczy blisko równowagi
Optymistyczny obraz koniunktury potwierdzają także dane z sektora przemysłowego. Wskaźnik PMI wzrósł w listopadzie do 49,1 pkt z 48,8 pkt w październiku, nieznacznie przewyższając konsensus rynkowy (49,0 pkt).
„Wskaźnik PMI w przetwórstwie wzrósł w listopadzie br. do 49.1 pkt z 48.8 pkt w październiku” – podaje Kurtek, oceniając odczyt jako piąty z rzędu miesiąc poprawy. Jak zauważa, jest to najwyższy poziom wskaźnika od kwietnia i sygnał nieznacznego pogorszenia warunków działalności, choć wskaźnik zbliża się do progu 50 pkt.
Według raportu S&P Global w listopadzie cztery z pięciu subindeksów się poprawiły: produkcja, nowe zamówienia, czas dostaw oraz zapasy pozycji zakupionych. Jedynym subindeksem, który nadal spadał, było zatrudnienie – i to w przyspieszonym tempie. Firmy ograniczały liczbę pracowników ze względu na słabszy napływ zamówień, ale dalsze oczekiwane odbudowywanie koniunktury może odwrócić ten trend.
Spadek zamówień był najwolniejszy od kwietnia, a wielkość produkcji odnotowała już tylko nieznaczny spadek. Eksporterzy zanotowali najmniejsze od pół roku osłabienie sprzedaży. Równocześnie producenci odnotowali niewielkie ożywienie aktywności zakupowej, kończąc pięć miesięcy spadków.
Perspektywy na 2026 r. i wpływ na politykę pieniężną
Jak mówi Monika Kurtek, poprawa PMI przy stabilnym wzroście gospodarczym wspiera pozytywne nastroje przedsiębiorstw. Około 39 proc. firm oczekuje wzrostu produkcji w ciągu najbliższego roku, podczas gdy tylko 17 proc. przewiduje spadek.
Ekonomistka dodaje, że inwestycje będą w najbliższych kwartałach głównym motorem wzrostu gospodarczego. Zakontraktowanie ponad połowy środków z KPO oraz przyspieszenie wydatkowania funduszy unijnych z perspektywy 2021–2027 mogą doprowadzić już w IV kwartale do dwucyfrowego wzrostu nakładów.
„Z opublikowanych dziś danych wynika, że procesy inwestycyjne w Polsce nabierają rozpędu i w kolejnych kwartałach będzie to główny motor polskiej gospodarki” – ocenia Kurtek.
Ekonomistka dodaje, że przyspieszająca gospodarka nie powoduje wzrostu inflacji, która od kilku miesięcy wyraźnie hamuje. Jej zdaniem to kolejny argument za obniżką stóp procentowych w najbliższym posiedzeniu RPP. Dlatego przedstawicielka Banku Pocztowego spodziewa się środowej obniżki stóp procentowych o 25 pb.
Polecamy także:
- Czy Polacy są uczciwi? Etyka finansowa pod lupą BIG InfoMonitor
- Jest mniej wypadków przy pracy, ale więcej kończy się śmiercią
- Ciemna strona Black Friday. Środowiskowy koszt zwrotów rośnie