Wyspy Cooka na Południowym Pacyfiku oficjalnie uznały się za wolne od koronawirusa. Nie zostały tam odnotowane żadne przypadki infekcji patogenem Sars-CoV-2 – pisze Süddeutsche Zeitung.
Według biura premiera Henry’ego Puna wszystkie 900 testów do tej pory było negatywnych. Państwo zamknęło granice w marcu i ogłosiło lockdown, jednak niektóre obostrzenia zostały już zniesione.
Można odprawiać nabożeństwa religijne, a także podróżować pomiędzy wyspami wchodzącymi w skład Wysp Cooka.
Należy jednak nadal przestrzegać zasad dotyczących zachowania bezpiecznej odległości. Loty międzynarodowe są nadal mocno ograniczone.
Na Wyspach Cooka mieszka mniej niż 20 000 osób.
>>> Polecamy: Interaktywna mapa zakażeń koronawirusem w Polsce według powiatów