Film „Barbie” zakończył miniony weekend ze sprzedażą biletów na poziomie 1,03 mld dolarów. Oto jak film o lalce bije rekord za rekordem.
Informację przekazał w niedzielę Warner Bros., a Comscore, amerykańska firma zajmująca się pomiarami i analizą danych, potwierdziła szacunki dystrybutora filmu.
„Barbie” bije rekord za rekordem
Komedia „Barbie” wyreżyserowana przez Gretę Gerwig o lalce – ikonie popkultury – z historią liczącą niemal 65 lat, przyniosła do tej pory 459 milionów dolarów w Stanach Zjednoczonych i 572 miliony dolarów w pozostałych krajach na całym świecie.
O sukcesie filmu poinformował także oficjalny profil Barbie Movie na platformie X, dawniej zwanej Twitterem.
Here’s to our incredible Barbies and Kens from all around the world for making our Barbie dreams come true. We’re excited to share that #BarbieTheMovie has hit $1 Billion at the Global Box Office. 💞 pic.twitter.com/3q4DOTvFoe
— Barbie Movie (@barbiethemovie) August 6, 2023
Komedia z Margot Robbie i Ryanem Goslingiem pobijała kasowe rekordy już w weekend otwarcia, debiutując z kwotą 155 milionów dolarów w Stanach Zjednoczonych i 337 milionów dolarów na całym świecie.
To rekordowy weekend otwarcia tego roku. „Barbie” pokonała m.in. „Super Mario Bros.”. Jednocześnie był to najbardziej dochodowy weekend otwarcia w USA dla kobiecej reżyserki w historii. Ekranizacja o najsłynniejszej lalce świata zarobiła również najwięcej w historii, w pierwszy poniedziałek od premiery, dodając kolejne 26 milionów dolarów.
Globalny sukces film zawdzięcza sprzedaży na największych rynkach filmowych na świecie, w tym w Wielkiej Brytanii, Meksyku i Australii. Według danych serwisu Box Office Mojo, film był numerem jeden w tych krajach w każdy weekend od premiery.
Najdroższy film wyreżyserowany przez kobietę
Reżyserka Greta Gerwig stała się tym samym pierwszą kobietą, która osiągnęła taki wynik finansowy jako samodzielna reżyserka. Wcześniejszy kobiecy rekord należał do reżyserki filmu „Wonder Woman”, Patty Jenkins.
W historii kina zapisały się też inne reżyserki, które przekroczyły pułap 1 miliarda dolarów – jednak nie pracowały one samodzielnie. Takim kinowym hitem był np. animowany film „Frozen” i jego kontynuacja, które wygenerowały ponad 1,4 miliarda dolarów wpływów. Był to efekt pracy reżyserki Jennifer Lee i reżysera Chrisa Bucka.
Z kolei film „Captain Marvel”, w którym główną rolę zagrała Brie Larson, a współreżyserami byli Anna Boden i Ryan Fleck, wygenerował ponad 1,1 mld dolarów wpływów.
Jakie były koszty powstania filmu Barbie?
Film ma budżet produkcyjny w wysokości 145 milionów dolarów. Mattel, producent lalek Barbie i Warner Bros. nie potwierdzają żadnych liczb dotyczących dodatkowego budżetu marketingowego.
Koszty marketingu wysokobudżetowych filmów wynoszą zwykle około 50 proc. budżetu produkcji. Eksperci ds. marketingu uważają, że wydatki reklamowe „Barbie” pochłonęły szacunkowo tyle, ile produkcja samego filmu. Niektórzy specjaliści wyceniają budżet filmu na wydatki marketingowe na od 125 do nawet 150 milionów dolarów. Tak wynika z informacji opublikowanych przez Insider.
Mattel chce zwiększyć sprzedaż lalek
Mattel twierdzi, że film Barbie zwiększy globalną sprzedaż lalek Barbie, która w ostatnim czasie nieco spadła po pandemicznych rekordach. A te padły w 2021 roku, kiedy na całym świecie sprzedano ponad 1,5 mld lalek. Na razie sprzedaż lalek spadła o 12 proc. w ciągu trzech miesięcy do końca czerwca.
Czytaj także: Sztuczna inteligencja w natarciu. Czas pomyśleć o strefach od niej wolnych
Inne produkty Mattel – w tym Barney, Hot Wheels i Polly Pocket – także mają pojawić się w kolejnych nadchodzących filmach Hollywood.
„Barbie” nie jest jednak tylko sukcesem finansowym – zdobył on bowiem uznanie zarówno krytyków, jak i publiczności. Fabuła filmu ma być niejako parodią i krytyką kapitalizmu, patriarchatu i konsumpcjonizmu, podczas gdy jego produkcja jest kwintesencją wszystkich trzech.
Czytaj także:
- Ile jest wart rynek gier? Więcej niż cała branża filmowa. Ale graczy w Polsce ubyło
- Dlaczego wakacje są dla ciebie dobre. I to nawet zanim się rozpoczną
- Branża gamingowa w Polsce kwitnie. W ostatnich latach wzrosła 3,5-krotnie
- Netflix odrabia straty i zwiększa liczbę użytkowników. Ale konkurencja depcze mu po piętach
Fajnie napisane. Ja sobie kupie film na plycie dvd lub bluray