Pandemia rozpowszechniła pracę zdalną, ale w Polsce efekt ten był raczej umiarkowany – stwierdza Polski Instytut Ekonomiczny (PIE). Obecnie tylko co trzeci pracownik biurowy pracuje całkowicie lub częściowo z domu.
W latach 2007-2019 odsetek pracowników najemnych deklarujących wykonywanie pracy z domu utrzymywał się w Polsce na mniej więcej stałym poziomie. Zwykle z domu pracowało 1,3-1,6 proc., a czasami 6,1-6,7 proc. z nich.
W 2020 r. skokowo wzrosła liczba osób zwykle pracujących z domu (do 6,6 proc.). Tymczasem odsetek osób, które w tym trybie pracowało tylko czasami niemal się nie zmienił (6,8 proc.). Łącznie w 2020 r. 13,4 proc. pracowników pracowało całkowicie lub częściowo z domu.
Po najostrzejszym okresie pandemii w 2020 r. część pracowników zdalnych wróciła do biur. Zmiana ta następowała sukcesywnie w latach 2021 i 2022. W 2022 r. odsetek osób deklarujących, że zwykle pracują z domu spadł do 2,9 proc. – zmiana była znaczna, ale nadal był to poziom wyższy niż przed pandemią.
Z kolei czasami z domu pracowało już tylko 5,8 proc. Zatem łącznie odsetek osób pracujących całkowicie lub częściowo z domu wrócił do poziomu sprzed pandemii.
Odsetek osób pracujących z domu jest w Polsce stosunkowo niewielki. W 2022 r. ogółem w UE zwykle pracowało z domu 8,8 proc. pracowników najemnych, a czasami – 11,2 proc. Suma ok. 20,0 proc. zwykle lub czasami pracujących z domu w UE to ponaddwukrotnie większa wartość niż dla Polski (8,7 proc.).
Kto może pracować zdalnie?
Struktura zatrudnienia w naszym kraju może wpływać na brak możliwości wykonywania pracy z domu przez stosunkowo dużą część pracowników. Na podstawie modułu do danych jednostkowych z Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności GUS za 2022 r. mogliśmy przybliżyć, jak duży był odsetek pracowników, którzy mogli pracować zdalnie.
Jako kryterium PIE przyjęło trzy warunki. Pierwszym z nich jest spędzanie większości czasu pracy przy komputerze, tablecie lub smartfonie. Po drugie, pracownik musi spędzać mniej niż połowę czasu pracy na komunikacji ustnej z osobami spoza firmy, czyli z klientami, dostawcami, pacjentami czy uczniami. Przy tym mniej niż połowę czasu musi poświęcać na doradztwo, szkolenie czy uczenie innych osób.
Kryteria te stanowią przybliżenie szeroko rozumianego charakteru pracy biurowej. Zgodnie z taką definicją praca zdalna teoretycznie mogła być możliwa wśród 13,9 proc. pracowników najemnych.
Wśród osób, które pracują przy komputerze i których praca nie opiera się głównie na komunikacji ustnej np. z klientami lub uczniami, praca zdalna jest bardziej powszechna. Po zawężeniu statystyk wyłącznie do osób, których stanowiska spełniają przedstawione warunki, odsetek zwykle pracujących z domu wynosi 14,1 proc., a czasami – 16,6 proc.
To oznacza, że prawie co trzeci pracownik biurowy pracuje całkowicie lub częściowo z domu. Co więcej, specyfika pracy tej części osób jest zauważalnie odmienna niż pracujących stacjonarnie.
Czytaj także:
- Kolejny argument, by nie iść do biura. Praca z domu jest bardziej przyjazna dla klimatu
- Pracowniku, wracaj do biura. Hybrydowy model pracy to norma, ale firmy wolą, by było jak kiedyś
- Polacy najbardziej wypalonym zawodowo narodem w Europie. Co czwarty nie czuje się dobrze w pracy
- Co trzecia firma zwolniła już kogoś przez AI. Sztuczna inteligencja rozpycha się na rynku pracy