Najwyższa Izba Kontroli krytycznie oceniła wydatki spółek Skarbu Państwa i ich fundacji na sponsoring, darowizny i usługi. W związku z odmową poddania się kontroli NIK złożyła 10 zawiadomień do prokuratury, w tym w sprawie spółek Orlenu. Wątpliwości NIK wzbudziły darowizny KGHM na rzecz gmin.
NIK prowadziła kontrolę wydatków spółek Skarbu Państwa i fundacji od 2022 roku, a kontrola dotyczyła wydatków realizowanych w latach 2017-2021. Planowano skontrolować działanie 32 podmiotów, jednak 10 z nich odmówiło poddania się tym czynnościom.
– Były to przeważnie spółki wchodzące w skład grupy kapitałowej Orlen, ale też spółki zależne PZU oraz fundacje – powiedziała podczas konferencji prasowej Edyta Kosiarz, p.o. wicedyrektorki Departamentu Gospodarki, Skarbu Państwa i Prywatyzacji NIK.
Zdaniem Izby podmioty te nie miały prawa odmówić poddania się kontroli. W związku z tym NIK złożyła 10 zawiadomień do prokuratury przez 6 spółek Skarbu Państwa i 4 fundacje.
Ile spółki wydawały na sponsoring?
– W kontrolowanym okresie nastąpił ponad dwukrotny wzrost wydatków skontrolowanych spółek na sponsoring, co nie było poparte poprawą ich sytuacji finansowej – mówiła Edyta Kosiarz.
NIK ustaliła, że w latach 2017-2021 skontrolowane dziewięć spółek z udziałem Skarbu Państwa na sponsoring przeznaczyło łącznie 794,8 mln zł. Wydatki na działalność sponsoringową w 2021 roku wyniosły 228,6 mln zł wobec 111,5 mln zł w 2017 r.
Wicedyrektorka zaznaczyła, że nie ma obecnie regulacji prawnych dotyczących prowadzenia przez spółki sponsoringu. Jednak w 3 na 9 spółek stwierdzono nieprzestrzeganie regulaminu wewn dotyczącego sponsoringu.
Brak kontroli nad wydatkami fundacji
Na darowizny skontrolowane spółki przeznaczyły w okresie objętym kontrolą łącznie 840,2 mln zł, w tym ponad 680 mln zł przekazano fundacjom. W 2017 r. spółki przeznaczyły na ten cel 166,5 mln zł, a w 2020 r. aż 229,7 mln zł.
– Wyniki kontroli pokazują, że darowizny przekazane fundacjom były praktycznie wyłączone spod kontroli fundatora. W praktyce były poza kontrolą spółek, a mówimy o kwotach porównywalnych z działalnością sponsoringową – dodała Edyta Kosiarz.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Szczególne nieprawidłowości stwierdzono w obszarze darowizn przekazywanych przez KGHM Polską Miedź gminom województwa dolnośląskiego: Żukowice, Gaworzyce, Polkowice, Rudna i Grębocice. Spółka przekazywała im środki finansowe na podstawie zawartych z nimi porozumień. Regulowały one sposób i formę prowadzenia procedur planistycznych związanych ze zmianą lub uchwaleniem studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. NIK oceniła, że może to być potraktowane jako wykonywanie przez gminy usług na rzecz KGHM w zamian za darowizny.
– Delegatura NIK we Wrocławie poinformowała delegaturę Centralnego Biura Antykorupcyjnego o możliwych nieprawidłowościach – powiedział p.o. dyrektora delegatury NIK Marcin Kaliński.
Izba skontrolowała także wydatki na usługi prawne, doradcze i medialne. Niektóre podmioty nie egzekwowały obowiązku dokumentowania wykonanych usług, co rodzi wątpliwość, czy zostały one faktycznie wykonane. Większość umów zawierano z pominięciem procedur przetargowych, na co pozwalały wewnętrzne regulaminy.
Polecamy także:
- NIK krytykuje resort rolnictwa. „Import ukraińskiego zboża wzrósł o kilkanaście tysięcy procent”
- NIK: Katastrofa na Odrze była do przewidzenia. A instytucje zachowały się opieszale
- Izera na wyboistej drodze. NIK wątpi, czy ktoś będzie chciał kupować polski samochód elektryczny