Indeks Menadżerów Zakupów PMI polskiego sektora przemysłowego spadł do 45 punktów w maju z 45,9 punktów zanotowanych przed miesiącem, poinformował S&P Global. Sektor przemysłowy skurczył się 25. miesiąc z rzędu, co stanowi najdłuższą sekwencję od rozpoczęcia badania w 1998 r.
Jednocześnie to wynik gorszy niż wynosił konsensus rynkowy. Ten szacowano na 47,1 punktu.
– Wskaźnik PMI polskiego sektora przemysłowego opracowany przez S&P Global spadł w maju do poziomu 45 punktów w porównaniu do odnotowanego w kwietniu poziomu 45,9 punktu, sygnalizując najszybsze pogorszenie warunków prowadzenia działalności od siedmiu miesięcy. Wskaźnik ten spadł również poniżej poziomu trendu wynoszącego 45,5 punktu od początku trwającej od maja 2022 roku sekwencji odczytów poniżej 50 punktów – czytamy w komunikacie.
Spadki w produkcji, sprzedaży, zatrudnieniu
Jak podaje S&P Global, na ostatni spadek głównego wskaźnika złożyły się wyniki czterech z pięciu składowych. W maju nastąpiły szybsze spadki wielkości produkcji oraz liczby nowych zamówień. Sprzedaż eksportowa zmalała 27. miesiąc z rzędu (rekord badania).
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Również wielkość produkcji spadła w maju po raz 25. z rzędu, co stanowi rekord w historii badania, a tempo tego spadku było najszybsze od 7 miesięcy. W maju nastąpiła też dalsza redukcja zatrudnienia. Tempo spadku zatrudnienia było najszybsze od 7 miesięcy.
Jedyny wyjątek stanowiły zapasy pozycji zakupionych, których spadek uległ spowolnieniu.
Końca spowolnienia nie widać
Jak zauważył dyrektor ekonomiczny S&P Global Market Intelligence, Trevor Balchin, w maju nie wystąpiły żadne oznaki końca spowolnienia w polskim sektorze przemysłowym.
– Produkcja, nowe zamówienia, eksport i zatrudnienie spadały w szybszym tempie niż w kwietniu. Presja cenowa pozostała stłumiona, a koszty zakupu środków produkcji i ceny produktów wzrosły tylko nieznacznie. Słabsze dane z Polski stoją w sprzeczności z najnowszymi wstępnymi danymi ze strefy euro, ponieważ produkcja przemysłowa w bloku wspólnej waluty zmierza ku stabilności – podsumował dyrektor.
To też może Cię zainteresować:
- Polski przemysł będzie się rozwijał. Większe płace zmuszą firmy do zwiększenia produkcji
- Produkcja przemysłowa w Polsce spadła. Są najnowsze dane Eurostatu
- Kontrowersyjny pomysł minister przemysłu. „Zapłacimy za to w cenach energii”
- Niemiecki przemysł motoryzacyjny w opałach. Konkurencja z Chin może mu zaszkodzić