Igrzyska Olimpijskie, jako jedna z największych imprez sportowych na świecie, wiążą się z dużą emisją CO2 na wszystkich etapach realizacji. Od przygotowań i remontów infrastruktury, aż po przeloty i zakwaterowanie sportowców i kibiców – to wszystko wytwarza dwutlenek węgla.
Polski Instytut Ekonomiczny, publiczny think tank gospodarczy, podaje, że podczas poprzedniej edycji letnich Igrzysk Olimpijskich – w Londynie i Rio De Janeiro – odnotowano dodatkowe emisje na poziomie odpowiednio 3,3 oraz 4,5 mln ton CO2. To tyle, ile wynoszą roczne emisje Islandii (3,3 mln ton CO2).
Ten wynik jest też o około połowę niższy od rocznych emisji Łotwy (8,3 mln ton CO2) ze spalania paliw kopalnych i produkcji cementu. Jakie są różnice pomiędzy tymi parametrami, pokazuje poniższy wykres.
Bardziej ekologiczne i niskoemisyjne
Według szacunków organizatorów, łączne emisje związane z Igrzyskami Olimpijskimi w Tokio mają być niższe. Początkowo oszacowano je na 2,7 mln ton dwutlenku węgla.
W marcu 2021 r. podjęto jednak decyzję o organizacji igrzysk z wyłączeniem udziału widzów zza granicy. To, według organizatorów, ma ograniczyć emisję o dodatkowe 340 tys. ton.
Aby ograniczyć negatywny wpływ tegorocznej olimpiady na środowisko naturalne, organizatorzy postarali się, by w miarę możliwości stosowano niskoemisyjne źródeł energii.
Jednocześnie zapowiedziano także zastosowanie carbon offseting. To rozwiązanie polega na wykupieniu specjalnych, certyfikowanych jednostek redukcyjnych. Będą przeznaczone na ekologiczne inwestycje, takie jak sadzenie lasów czy poprawa efektywności energetycznej. Dzięki temu emisję ograniczy się o 4,48 mln ton CO2.
Organizatorzy Igrzysk Olimpijskich spotykają się jednak także z krytyką. Naukowcy z Uniwersytetu w Lozannie twierdzą, że należy wziąć pod uwagę czynniki środowiskowe, społeczne i ekonomiczne składające się na cele zrównoważonego rozwoju.
Po takiej analizie doszli do wniosku, że Igrzyska w Tokio plasują się w na 3. miejscu od końca w rankingu wszystkich igrzysk od 1992 r. Za mniej zrównoważone uznali jedynie Igrzyska w Rio de Janeiro i Soczi.
Recyklingowe podium należy do Japonii
Jeśli jednak chodzi o recykling, organizatorów tegorocznej olimpiady należy pochwalić. W sieci echem odbiły się informacje o łóżkach dla sportowców, których ramy wykonano z wytrzymałego kartonu. Prócz tego firmy, które przygotowywały ubrania dla sportowców, również wykorzystywały materiały pochodzące z przetworzonego ponownie plastiku.
Japończycy wykonali 98 podiów ze zrecyklingowanego plastiku, którego 13 ton zebrano w szkołach i sklepach, a kolejne 11,5 tony dostarczyły organizacje i firmy. Użyli do tego technologii druku 3D. Po zakończonych Igrzyskach podia zostaną przetworzone na butelki do szamponów i detergentów.
Czytaj także: Kolejny rekord Covid-19 w Tokio – po raz pierwszy ponad 3 tysiące infekcji
Ponadto 5 tys. medali dla najlepszych zawodników, wyprodukowano z metalu odzyskanego z recyklingu smartfonów i urządzeń elektronicznych podarowanych przez ludzi. Zebrano prawie 80 tys. ton gadżetów, w tym ponad 6 milionów telefonów, aparatów cyfrowych, laptopów i innych. Dzięki temu uzyskano ponad 30 kilogramów złota, 4,1 tony srebra i 2,7 tony brązu – podają organizatorzy tokijskiej Olimpiady.
Dodatkowo działania obejmują umowy dotyczące pozyskiwania odnawialnej energii z elektrowni wykorzystującej biomasę oraz zastosowanie pojazdów elektrycznych do transportu personelu.
Plan zrównoważonego rozwoju Igrzysk wyznacza cel ponownego wykorzystania lub recyklingu 65 proc. odpadów wytwarzanych podczas imprezy. Organizatorzy dążą również do ponownego wykorzystania lub recyklingu 99 proc. towarów zakupionych na potrzeby Igrzysk.
Polacy powinni zdobyć 6 złotych medali na Igrzyskach – prognozuje Polski Instytut Ekonomiczny