Obniżka stawki podatku dochodowego wchodzi w życie już w tym tygodniu. Przypominamy, co zmieni się od 1 lipca.
Z początkiem 2022 roku wszedł w życie podatkowy Polski Ład – ale już kilkanaście tygodni po tym, rząd zaczął zapowiadać, że program jest do zmiany. Nowelizacja zasad została przyjęta przez Sejm, a prezydent podpisał ustawę w połowie czerwca.
Najważniejsze zmiany wchodzą w życie w piątek 1 lipca.
Ile wyniosą stawki PIT
Najważniejszą zmianą, która zajdzie od 1 lipca, jest obniżka stawki podatku dochodowego, która obowiązuje w pierwszym progu podatkowym.
To zmiana stawki z 17 proc. na 12 procent.
Kto zapłaci niższy PIT? Zmiany obejmą osoby rozliczające się według skali podatkowej, a więc przede wszystkim pracowników. A także ci przedsiębiorcy, którzy już w lutym wybrali rozliczanie się z podatków według skali podatkowej.
A co z osobami prowadzącymi działalność gospodarczą, które w lutym wybrały ryczałt, albo opodatkowanie liniowe? Oni też, w drodze wyjątku, będą mogli dokonać wyboru ponownie, czyli przejść na rozliczenie według skali z podatku liniowego.
Co istotne, obniżka stawki dotyczy pierwszego progu podatkowego. Objęte są nim dochody do 120 tys. złotych. Osoby zarabiające w ciągu roku więcej od podstawy opodatkowania do 120 tysięcy zapłacą 12 proc., a od kwot powyżej tej sumy – 32 procent.
Koniec ulgi dla klasy średniej
Równoległym rozwiązaniem jest usunięcie z systemu podatkowego tzw. ulgi dla klasy średniej. Chodzi o mechanizm obliczania zaliczek na podatek, który miał zagwarantować, że osoby zarabiające od ok. 68 do ok. 134 tysięcy zł nie stracą na zmianach wprowadzonych pierwszą wersją Polskiego Ładu.
Usunięcie tej ulgi przy jednoczesnej obniżce stawki PIT ma sprawić, że te osoby także nie stracą na tegorocznej reformie.
Ma być też ułatwieniem dla księgowych – ta branża wielokrotnie zwracała uwagę, że programy księgowe nie nadążają za wprowadzanymi w związku z ulgą zmianami obliczania zaliczek. Obniżenie podatku i likwidacja ulgi ma sprawić, że podatek będzie jednocześnie niższy, ale dużo łatwiej będzie obliczyć należną daninę.
Wyższe zaliczki od lipca
Co bardzo istotne, choć reforma ogółem ma sprawić, że podatku za 2022 rok zapłacimy mniej, to w niektórych wypadkach zaliczki na podatek dochodowy, które odprowadzamy co miesiąc, od lipca 2022 wzrosną.
– Likwidacja z dniem 01.07.2022 r. niektórych rozwiązań, które weszły w życie od 01.01.2022 r. i w trakcie 2022 r. oraz rozłożenie na etapy nowelizacji „Niskie Podatki” sprawia, że choć całościowo obciążenia podatkowe spadają, to przejściowo niektóre grupy zapłacą wyższe zaliczki na podatek. Wśród nich będą: Ci, którzy nie złożyli PIT-2 przy zarobkach do 12 800 zł/msc. brutto oraz zleceniobiorcy (którzy nie mają możliwości złożenia PIT-2 w 2022 r.) przy zarobkach do 12 800 zł/msc. brutto – podaje resort finansów.
To pokłosie problemów z naliczaniem zaliczek po wprowadzeniu pierwotnej wersji Polskiego Ładu. Jak pisaliśmy w styczniu w tym artykule, niektórzy pracownicy, chociaż powinni byli otrzymać wyższe pensje (z powodu zwiększenia kwoty wolnej), otrzymali w styczniu niższe wynagrodzenie. Problem uwidocznił się w przypadku nauczycieli i służb mundurowych, bo te grupy otrzymują wynagrodzenie miesięczne „z góry”, na początku, a nie na końcu miesiąca.
Wtedy resort tłumaczył to faktem, że te osoby prawdopodobnie nie złożyły oświadczenia PIT-2, w którym można zadeklarować, że chcemy, by zaliczki na podatek co miesiąc były pomniejszane o odpowiednią część kwoty wolnej – zamiast uzyskać zwrot w rozliczeniu rocznym.
Rozwiązaniem problemu miał być skomplikowany i przysparzający księgowym problemów system „rolowania zaliczek”. W poprawionej wersji Polskiego Ładu od tego rozwiązania odstąpiono. Ale w wyniku tego niektórzy podatnicy zapłacą od lipca wyższe zaliczki. Ogólnie jednak, w rozliczeniu rocznym powinni i tak wyjść na korzyść na wprowadzonych zmianach – podaje Ministerstwo Finansów.
Najważniejszą grupą spośród dotkniętych podatników są zleceniobiorcy – oni w ogóle w tym roku jeszcze nie mogli złożyć PIT-2. Od lipca będą oni płacić wyższe zaliczki. Ale w rozliczeniu rocznym w 2023 roku otrzymają zwrot podatku.
Zleceniobiorcy mogą jednak w tym roku wystąpić do naczelnika urzędu skarbowego z wnioskiem o ograniczenie poboru zaliczek na podatek (na podstawie art. 22 Ordynacji podatkowej).
Wśród tych zaś, którzy PIT-2 złożyli oraz mają jedno źródło dochodów, wyższe zaliczki na podatek od lipca zapłacą zatrudnieni na umowę o pracę przy zarobkach od ok. 10,3 do 12,8 tys. zł miesięcznie (brutto), pracownicy służb mundurowych (przy zarobkach brutto od ok. 8,9 do 12,8 tysięcy zł miesięcznie) oraz emeryci pobierający świadczenie w wysokości od ok. 9,4 tys. zł brutto do 12,8 tys. zł.
Polski Ład – co zostaje bez zmian
Najważniejszą z reform z Polskiego Ładu, która pozostaje bez zmian, jest pozostawienie takiej samej wysokości kwoty wolnej. Nadal będzie wynosić 30 tys. zł. Jeśli więc w ciągu 2022 roku zarobimy łącznie mniej niż te 30 tysięcy, w ogóle nie zapłacimy za ten rok podatku.
Utrzymana jest też wysokość drugiego progu podatkowego w wysokości 120 tys. zł rocznego dochodu. To od nadwyżki powyżej tej kwoty płaci się wyższy, 32-procentowy podatek.
Kto zyska na zmianach
Według zapewnień Ministerstwa Finansów, na zmianach ma nie stracić żaden podatnik. Jest to zresztą regułą w polskim prawie, wywiedzioną z orzecznictwa konstytucyjnego, że jakiekolwiek zmiany podatkowe przeprowadzane w ciągu roku nie mogą być niekorzystne dla obywatela.
Maksymalną korzyścią, jaką podatnik może osiągnąć dzięki zmianom, jest 4500 zł. To, jak bardzo zmiany będą korzystne, zależy od wysokości otrzymywanego dochodu.
Dla podatników, którzy np. i tak nie zapłaciliby PIT-u, bo ich dochody po odliczeniu składek są niższe, niż wynosi kwota wolna od podatku, zmiana będzie neutralna – zapewnia resort finansów.
A więc dla osób zarabiających najniższą krajową – 3 010 zł brutto – zmiany są neutralne. To dlatego, że kwota opodatkowania w przypadku takich osób podstawa opodatkowania jest niższa niż 30 tysięcy złotych, a więc w ogóle nie zapłacą oni podatku dochodowego w 2022 roku (o ile nie mają innych źródeł dochodu). Ale zmianę zauważą już osoby o dochodach 4 000 zł brutto miesięcznie, wynika z wyliczeń firmy doradczej Grant Thornton.
– Ponieważ nie można wykluczyć wyjątkowej sytuacji, w której obliczenie podatku zgodnie z przepisami wprowadzonymi w drodze ustawy ‚Polski Ład’ byłoby bardziej korzystne dla podatnika niż zastosowanie stawki 12 proc., a same zmiany wchodzą w życie w trakcie roku podatkowego, ustawa wprowadza konstrukcję tzw. hipotetycznego podatku należnego za rok 2022 – podano jednak w komunikacie Kancelarii Prezydenta RP po tym, jak Andrzej Duda podpisał ustawę.
Na czym ma polegać mechanizm tzw. hipotetycznego podatku? To podatek obliczany od dochodów uzyskanych w 2022 r. zgodnie z przepisami z Polskiego Ładu sprzed wchodzącej właśnie w życie nowelizacji. I jeśli podatek należny za 2022 rok, obliczony zgodnie z zasadami znowelizowanego Polskiego Ładu, będzie wyższy od hipotetycznego podatku należnego za ten rok, to właściwy naczelnik urzędu skarbowego zwróci podatnikowi kwotę tej różnicy.
Konstrukcja hipotetycznego podatku należnego będzie miała zastosowanie do tych podatników, do których stosowałaby się ulga dla klasy średniej.
Samotni rodzice rozliczną PIT z dziećmi
Jednocześnie nowela uchyla przepis z Polskiego Ładu, który uprawniał osoby samotnie wychowujące dzieci do pomniejszenia podatku o kwotę 1,5 tys. zł. Przywraca też preferencję podatkową w postaci wspólnego rozliczania się tej kategorii podatników z dziećmi.
Chodzi o kontrowersyjną zmianę z pierwotnej wersji Polskiego Ładu – reforma znosiła możliwość rozliczenia PIT-u wspólnie z dziećmi dla osób, które je samotnie wychowują. Dzięki temu wielu samotnych rodziców, którzy nie mają możliwości rozliczenia podatku wspólnie z małżonkiem, mogła zapłacić niższy podatek.
Od 2022 roku tę możliwość zastąpiono ulgą pozwalającą na pomniejszenie podatku o kwotę 1,5 tys. zł w rozliczeniu rocznym. To spotkało się z dużym sprzeciwem społecznym. Po konsultacjach z organizacjami społecznymi i samotnymi rodzicami, Senat wprowadził w toku prac na nowelizacją Polskiego Ładu poprawkę, przywracającą stary sposób rozliczeń.
Poparł ją Sejm, więc ostatecznie wraca stary sposób rozliczania podatku dla tej grupy podatników.