Pandemia koronawirusa wpłynęła na gwałtowny wzrost popytu na rozwiązania związane z pracą zdalną i edukacją online, a także streamingiem i rozwiązaniami e-commerce – wynika z raportu “Monitoring Gospodarki Cyfrowej” Polskiego Instytutu Ekonomicznego, publicznego think tanku.
Ograniczenia wprowadzone w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2 wymusiły przeniesienie wielu aktywności społecznych i działań gospodarczych do internetu.
„Nauczanie w warunkach domowych oraz praca zdalna wymagają korzystania z rozwiązań do rozmów wideo, stąd nagła popularność aplikacji takich jak Zoom czy Microsoft Teams” – tłumaczy Ignacy Święcicki, kierownik zespołu gospodarki cyfrowej Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
W związku z tym, gwałtownie wzrósł ruch w sieciach telekomunikacyjnych. Obserwowany całkowity wzrost ruchu o 20-30 proc. w ciągu miesiąca odpowiada średniemu wzrostowi ruchu w ciągu całego roku w czasach sprzed epidemii.
Zmiana wielkości ruchu w sieciach telekomunikacyjnych w dni robocze:
Większy ruch był notowany zarówno w weekendy, jak i w tygodniu.
W obu przypadkach największe zmiany odnotowane były w godzinach pracy, tj. między 8 a 16. W dni robocze znaczący wzrost można również zaobserwować w nocy, natomiast mniej wyraźny w godzinach wieczornych.
W weekendy schemat jest nieco inny, tu wzrost w godzinach popołudniowych jest wyższy niż w nocnych. Dane pokazują też względną stabilizację wolumenu ruchu na wysokich poziomach. Trend stabilizacji, a nawet spadku ruchu w sieciach obserwowany jest też na poziomie całej Europy.
Najpopularniejsze hasła związane z komunikacją i edukacją
Z raportu wynika, że nowa sytuacja wymusiła przestawienie się na inne kanały komunikacji, zakupów czy edukacji.
Największy wzrost dotyczył zainteresowania narzędziami komunikacyjnymi – w drugim tygodniu pandemii (23-27 marca) wyszukiwań takich było osiem razy więcej niż średnio przed pandemią (niektóre wzrosty dzienne były kilkudziesięciokrotne). Podobnie duży wzrost zanotowały wyszukiwania związane z edukacją – średnio nawet ponad 5- krotny w okresie od 16 marca do 27 marca.
Procentowy wzrost wyszukiwań w podziale na branże:
Wzrost popularności haseł związanych z rozrywką, takich jak Netflix czy Twitch, nie był aż tak znaczący. Natomiast hasła związane z handlem, takie jak „zakupy online” czy „z dostawą”, były wyszukiwane trzy-czterokrotnie częściej, jednak bez wyraźnych różnic między weekendami a dniami roboczymi.
Giełdowe firmy technologiczne w cenie
Znaczenie technologii cyfrowych widać też na giełdach, gdzie indeksy firm technologicznych osiągały lepsze wyniki niż średnia dla całego rynku.
„O ile wszystkie główne indeksy najważniejszych giełd zanotowały w marcu znaczące spadki, tak wartości spółek cyfrowych w większości przypadków odbiły się najszybciej” – mówi Filip Leśniewicz, analityk PIE.
W Polsce wartość indeksu WIG-Tech jest obecnie wyższa niż była w tegorocznym szczycie, 19 lutego, podczas gdy indeks WIG-20 jest cały czas niemal 30 proc. niżej niż przed wprowadzeniem ograniczeń.
Notowania WIG20 i WIGTech od początku roku:
Czytaj także
9 wykresów, które pokazują, jak eksperci widzą rozwój Polski do 2035 roku